Burmistrz Hajnówki nie zgadza się na marsz

Burmistrz Hajnówki wydał w czwartek (14.02) decyzję zakazującą marszu, który 23 lutego chcą w tym mieście zorganizować środowiska narodowe z okazji Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Decyzja nie jest ostateczna, przysługuje od niej odwołanie do sądu.

W uzasadnieniu burmistrz stwierdza m.in., że „trasa planowanego Zgromadzenia po raz kolejny została ustalona przez organizatora przez miejsce newralgiczne z punktu widzenia społeczności prawosławnej, a mianowicie przy jednej z największych świątyń tego wyznania w regionie – Soborze Św. Trójcy”.

W uzasadnieniu burmistrz Jerzy Sirak stwierdza się także, że „zaistniałe zdarzenia ubiegłoroczne, uwarunkowania historyczne zdarzenia, które chce upamiętnić organizator zgromadzenia, tworzą wobec mniejszości białoruskiej i prawosławnej jawnie wrogi i negatywny przekaz, o charakterze prowokacyjnym”.

Burmistrz Hajnówki przypomina także, że w ubiegłym tygodniu Rada Miasta przyjęła stanowisko, w którym wyraża „stanowczy sprzeciw przeciwko gloryfikowaniu i upamiętnianiu kpt. Romualda Rajsa pseudonim „Bury” oraz jego żołnierzy poprzez organizowanie zgromadzenia publicznego”.

Marsz „Żołnierzy Wyklętych” w Hajnówce od samego początku wywołuje kontrowersje. Dwa lata temu burmistrz miasta kierując się podobnymi przesłankami również wydał decyzję o zakazie jego organizacji. Sąd jednak uchylił jego decyzję i marsz się odbył.

Organizatorzy marszu związani ze środowiskiem narodowym Hajnówki również w tym roku mają prawo odwołania się do Sądu Okręgowego w terminie 24 godzin od jej udostępnienia w Biuletynie Informacji Publicznej Gminy Miejskiej Hajnówka.

Szef Młodzieży Wszechpolskiej w Białymstoku Marcin Kulesza mówi, że decyzja burmistrza Hajnówki jest bezzasadna.

,,Zakaz marszu wydany przez burmistrza Jerzego Siraka jest zagrywką polityczną. Jest to coś niedopuszczalnego. Kultywowanie tej pamięci o Żołnierzach Wyklętych w obszarze akurat Hajnówki, gdzie szereg osób nazywa ich mordercami, jest dodatkową walką – walczyli z komunistami, walczyli z kolaborantami, którzy z nimi współpracowali i za to powinniśmy im dziękować i ich upamiętniać. Decyzję o zakazie marszu uważam za bezzasadną. Mam nadzieję, że decyzja o zakazie zostanie w sądzie odwołana” – mówi Marcin Kulesza.

,,Oczywiście jesteśmy przygotowani na próby odwołania naszego zgromadzenia i widzimy się wszyscy 23 lutego w Hajnówce”- napisała na Facebooku Barbara Poleszuk jedna z organizatorek marszu.

Aktualizacja! Odwołanie od decyzji burmistrza Hajnówki wpłynęło w piątek (15.02) do Sądu Okręgowego w Białymstoku. Chodzi o zakaz marszu z okazji Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Sąd ma zająć się tą sprawą w ciągu 24 godzin.

Red. OKO

Fot. Facebook

PAP/Facebook

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy