Samochody ciężarowo-terenowe, quady, środki łączności – takim i innym sprzętom można było przyjrzeć się z bliska w środę 20 marca na Placu Ratuszowym w Bielsku Podlaskim. W mieście trwa właśnie czwarta edycja warsztatów „PARASOL”.
,,Pokazujemy możliwości batalionu w zakresie realizacji zadań wsparcia systemu zarządzania kryzysowego. Prezentujemy moduł zadaniowy. To około 140 żołnierzy ze sprzętem, który może być wykorzystany w sytuacjach kryzysowych. Są to pojazdy ciężkie służące do przewozu żołnierzy w rejon zagrożenia, a które mogą zostać wykorzystane do ewakuacji ludności i mienia. To też zestawy do zasilania w energię i lekki sprzęt.”– tłumaczył podpułkownik Mieczysław Gurgielewicz , zastępca dowódcy 1PBOT.
Przy bielskim Ratuszu można było spotkać przedstawicieli 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej (1PBOT), samorządów oraz podległych im służb i instytucji odpowiedzialnych za zarządzanie kryzysowe na terenie powiatów: bielskiego, hajnowskiego, siemiatyckiego oraz wysokomazowieckiego.
,,Współpraca z WOT układa nam się bardzo dobrze. Mieliśmy już akcję poszukiwawczą realizowaną wspólnie z żołnierzami WOT-u, gdzie w ciągu godziny byli w stanie zorganizować prawie stu żołnierzy, którzy pomogli nam szukać zaginionego mężczyzny. Przeszukaliśmy wtedy razem 900 hektarów.”– wspominał komisarz Tomasz Waszczuk, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce
Warsztaty „PARASOL” mają zapoznać samorządowców z zasadami korzystania z pomocy Wojsk Obrony Terytorialnej oraz ich potencjałem np. przy usuwaniu skutków klęsk żywiołowych.
,,Mamy taką okazję, aby dzisiaj po raz pierwszy w Bielsku Podlaskim pokazać współpracę samorządu i innych służb z Wojskami Obrony Terytorialnej. Liczymy, że będą miały jak najmniej pracy, bo wiadomo, że chodzi o to, aby nie trzeba było walczyć ani ratować osób zagrożonych klęskami żywiołowymi. Na naszym terenie możemy mówić o zagrożeniu powodziowym“– podkreślał Jarosław Borowski, burmistrz Bielska Podlaskiego.
Spotkanie ma pokazać jakimi możliwościami dysponują mundurowi. Na placu przed Ratuszem uczestnicy przyglądali się z bliska temu, co wchodzi w skład modułu zadaniowego. A należą do niego m.in. samochody ciężarowo – terenowe, cysterny, quady, maszt oświetleniowy, agregaty prądotwórcze, sprzęt inżynieryjny i środki łączności. To sprzęt i wyposażenie, które mogą być użyte, aby sprawnie i szybko nieść pomoc lokalnej społeczności.
Nietypowe obiekty oglądali nie tylko uczestnicy szkolenia, ale i mieszkańcy Bielska Podlaskiego. Sprzęt wzbudził niemałe zainteresowanie wśród najmłodszych. Pan Rafał przyjechał na Plac Ratuszowy z synem.
,,Przeczytałem informację w sieci. Odebrałem syna ze szkoły i razem przyszliśmy pooglądać. Bardzo fajnie. Dużo ciekawych rzeczy. Można popytać, przymierzyć się, popróbować.” – powiedział Rafał Poświątny.
,,Najbardziej podobała mi się stacja radiowa, którą można sobie powiesić na plecach. Była najfajniejsza! Bardzo lubię wojsko, bronie i te …do komunikowania się rzeczy.”– wzdychał zachwycony Kamil Poświątny.
Elementy systemu zarządzania kryzysowego WOT stanowią integralną część sytemu zarządzania kryzysowego resortu obrony narodowej. Zgodnie z decyzją ministra obrony narodowej siły i środki Wojsk Obrony Terytorialnej z pierwszych trzech brygad OT zostały włączone do systemu zarządzania kryzysowego. Celem WOT jest uzupełnianie, a nie dublowanie, możliwości cywilnych służb.
