Uroczystymi przemówieniami, salwami honorowymi i złożeniem wieńców przed pomnikiem Marszałka Piłsudskiego rozpoczęły się obchody uchwalenia Konstytucji 3 Maja w Białymstoku. Wzięli w nich udział parlamentarzyści i samorządowcy, żołnierze i kombatanci, mieszkańcy miasta i całego regionu.
W stolicy regionu główne uroczystości rozpoczęły się o 12.30 na Rynku Kościuszki. Wcześniej, bo o 8.30, złożono kwiaty pod obeliskiem 3 Maja w Parku im. Konstytucji 3 Maja przy ul. Zwierzynieckiej. O godz. 9.00 oprawiono uroczystą liturgię w cerkwi pw. Św. Mikołaja, a o 11.00 – mszę św. w katedrze pw. Wniebowzięcia NMP. O 13.00 w intencji Ojczyzny modlono się w Domu Kultury Muzułmańskiej przy ul. Piastowskiej 13F.
Uroczystości prze pomnikiem Marszałka Piłsudskiego zainaugurowano wciągnięciem na maszt flagi państwowej i odśpiewaniem hymnu.
„W 228. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja warto zauważyć, że dzieło konstytucyjne najwybitniejszych polskich intelektualistów, prawników i reformatorów, takich jak m. in. Stanisław Małachowski, Ignacy Potocki czy powszechnie znany Hugon Kołłątaj, przez wieki było i pozostaje do dzisiaj swoistym wzorem dla wszystkich tych, którzy pragną państwa sprawiedliwego, silnego, niepodległego i dobrze funkcjonującego. Musimy o tym pamiętać i wyciągać wnioski z naszej historii” – mówił podczas uroczystości marszałek Kosicki. „Mamy powody do wielkiej dumy. Konstytucja 3 Maja gruntownie reformowała ustrój prawny naszej ojczyzny. Stanowiła spełnienie marzeń narodu o wolnej, niepodległej, suwerennej i silnej Polsce” – podkreślał.
Białostoczanie, którzy przyszli na Rynek Kościuszki otrzymali kokardy, lizaki i flagi w barwach narodowych. Po oficjalnych uroczystościach zgromadzeni mogli skosztować wielkiego, świątecznego tortu, na który zaprosił prezydent Białegostoku.
„Chcielibyśmy, by w Polsce i na świecie pamiętano o naszym chlubnym dziedzictwie, żeby nie było ono wyłącznie abstrakcyjnym symbolem. Warto zatem dziś dzieło ojców konstytucji traktować jak wyzwanie. Tylko przedkładając wspólne dobro i interes ogółu ponad partykularne i doraźne spory, będziemy mogli żyć jako obywatele bezpiecznego, dostatniego kraju” – powiedział prezydent Tadeusz Truskolaski.
Białostoczanie, mimo zmiennej pogody, tłumnie stawili się w centrum miasta, by wspólnie cieszyć się i świętować.
Z biało-czerwonymi flagami i kotylionami można było spotkać całe rodziny. Mieszkańcy miasta swoje tradycje i poczucie patriotyzmu starają się przekazywać kolejnym pokoleniom.
„Tradycyjnie świętujemy rodzinnie. Spacerujemy, przychodzimy na obchody miejskie. Dzieci są jeszcze małe, niewiele rozumieją, ale próbujemy, szczególnie dziadek” – powiedział Piotr Brejnak, który przyszedł na plac z dwójką dzieci.
„3 maja to ważne święto i staram się przekazywać tę wartość z pokolenia na pokolenie. Staramy się kontynuować to świętowanie” – dodał Wiesław Brejnak.
To ważne święto dla mieszkańców miasta
„Towarzyszą mi bardzo silne emocje, bo to jest bardzo ważne święto narodowe. Patriotyzm to przede wszystkim poczucie obowiązku, które powinien mieć każdy z nas. Nie tylko roszczenia. Jest to nasza ziemia, naszych dziadów i pradziadów, nasza wiara i obyczaje. Bywam z granicą, ale zawsze ze łzami w oczach wracam do Polski” – powiedziała pani Małgorzata.
Po przemówieniach, złożeniu kwiatów i zapaleniu zniczy na Rynku Kościuszki rozpoczął się pokaz sprzętu Wojska Polskiego i służb mundurowych. Można też było wybrać się do Parku Konstytucji 3 Maja, gdzie swoje umiejętności zaprezentowali kawalerzyści.
W ramach obchodów majowych świąt w niedzielę (5 maja) o godz. 10.00 zostanie odprawione także nabożeństwo w kaplicy ewangelicko-augsburskiej przy ul. Dolistowskiej 17.00.
Przypomnijmy, że uchwalenie ustawy zasadniczej było największym osiągnięciem legislacyjnym Sejmu Czteroletniego obradującego od października 1788 do maja 1792. Historyczna sesja połączonych izb obradowała 3 maja 1791 na Zamku Królewskim. Powszechnie przyjmuje się, że Konstytucja 3 maja była pierwszą w Europie i drugą na świecie (po konstytucji amerykańskiej z 1787 r.) nowoczesną, spisaną konstytucją.
Red. Marta Śliwińska/Podlaskie24
Fot. Marta Śliwińska/Podlaskie24
