Według relacji ojca dziewczynka szła z domu do szkoły. Za nią maszerował mężczyzna. Myślała, że on tylko idzie w tym samym kierunku, jak zwykły pieszy. Po przejściu dłużej drogi zorientowała się, że on jednak ją śledzi. Zaczęła biec, a on za nią. W okolicy budynku szkoły ją dogonił, wkładał ręce pod spódnicę.
O tym, co się miało wydarzyć, opowiedziały mu w domu dzieci, które wróciły ze szkoły.
– ,,Dyrektor szkoły zauważył incydent na kamerach, wybiegł i przegonił zboczeńca. Tyle opowiadają sobie dzieci w szkole. Co jest prawdą a co dodatkiem od dzieci? Nie wiem” – dodaje łapianin, który rozmawiał z dziennikarzem Kuriera Porannego.
Nadkom. Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji potwierdził, że ojciec 15-latki zadzwonił na numer 112 i zgłosił to zdarzenie.
,, Zgłosił, że jakiś mężczyzna szedł za jego córką, złapał ją za spódnicę i oddalił się” – informuje nadkom. Tomasz Krupa.
Rysopis pedofila z Łap
Policja poszukuje mężczyzny, który miał napastować dziewczynkę. Jest wysoki, szczupły, ma siwe włosy. Był ubrany w skórzaną kurtkę.
Red. OKO
Podlaska Policja/Polskie Radio Białystok/Kurier Poranny