W jednym ze sklepów w centrum Białegostoku funkcjonariusze KAS zabezpieczyli ponad 600 sztuk podrabianych zabawek. Wartość rynkową towaru oszacowano na około 66 tys. zł 

Legalnością użycia znaków towarowych znanych producentów zabawek, w tym lalek i klocków, funkcjonariusze celno-skarbowi zainteresowali się w czasie kontroli w tym sklepie. W sumie zabezpieczyli tam 637 opakowań takich zabawek. Przedstawiciele firm będących właścicielami praw do chronionych znaków potwierdzili, że zabawki zostały podrobione, czyli że znaki towarowe zostały wykorzystane bezprawnie.

Jak informuje Radosław Hancewicz, rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku „zgodnie z zapisami Prawa własności przemysłowej, osobie, która obraca towarami oznaczonymi zarejestrowanymi znakami towarowymi, których nie ma prawa używać, grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo więzienia do 2 lat”.

Kilka tygodni temu podlaska KAS skonfiskowała 10 tys. sztuk podrabianych zabawek w czasie kontroli kilku punktów handlowych na targowisku w Wólce Kosowskiej (Mazowieckie). Wartość zatrzymanego wtedy towaru oszacowano na ok. 750 tys. zł. Wtedy także eksperci firm jednoznacznie potwierdzili, że towary zostały podrobione.

Podrobione zabawki za 750 tysięcy złotych znalazła KAS