Policyjny patrol wodny uratował siedem osób, które wpadły do wody, po tym jak wiatr wywrócił ich żaglówkę. Dzięki natychmiastowej reakcji mundurowych nikomu nic się nie stało.
W sobotę, 22 czerwca, policjant z Posterunku Policji w Michałowie, młodszy aspirant Adam Jurczuk, pełnił służbę w patrolu wodnym nad zalewem w Siemianówce wspólnie z ratownikiem z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Tuż po godz.13 mundurowi zauważyli żaglówkę, która w wyniku silnego podmuchu wiatru wywróciła się. Do wody wpadła cała załoga łodzi. Łącznie 7 osób, w tym 3 dzieci. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w ich kierunku i już po chwili byli przy żaglówce. Policjant z ratownikiem uratowali troje dzieci w wieku 5-11 lat oraz czwórkę dorosłych i psa. Na szczęście osoby były w kamizelkach ratunkowych.
Dzięki szybkiej interwencji wodnego patrolu nikomu nic się nie stało. Cała załoga wywróconej żaglówki bezpiecznie została przetransportowana na brzeg.
Red. M.L.
Fot. Komenda Miejska Policji w Białymstoku
KMP w Białymstoku