Wyciek ścieków do kanalizacji deszczowej spowodował masowe śnięcie ryb w zalewie w Zambrowie. Wykazały to badania przeprowadzone przez pracowników Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Do zdarzenia doszło pod koniec czerwca. Wędkarze zauważyli wtedy tysiące martwych ryb. Jak mówi kierownik łomżyńskiej delegatury WIOŚ, Waldemar Gołaszewski zawiodła stara instalacja ściekowa.

„W czasie naszych działań prowadzonych na terenie byłych zakładów przemysłu bawełnianego w Zambrowie stwierdziliśmy, że nastąpiło przebicie ścieków przemysłowych i socjalnych w kanalizacji sanitarnej do kanalizacji deszczowej. Co spowodowało pogorszenie jakości wód w rzece Jabłonce i w zalewie w Zambrowie. Kolejne działania doprowadziły do naprawy jednego z tych kolektorów” – mówi Waldemar Gołaszewski.

 

Drugi jest cały czas niesprawny i dochodzi do niewielkich wycieków. Znalezienie usterki nie jest jednak proste, bo instalacja jest bardzo stara.

„To są stare kolektory po Bawełnie, teraz są to studzienki w systemie miejskim, które mają swoje lata. Ich stan techniczny jest, mówiąc delikatnie, nienajlepszy -niektóre studzienki są zapchane bądź też nie można ich odnaleźć”  – dodaje Waldemar Gołaszewski.

Inspektorzy kolejny raz będą sprawdzali jakość wody w rzece Jabłonce i w zalewie. Po zakończeniu wszystkich badań najprawdopodobniej skierują też wniosek do prokuratury z prośbą o wyjaśnienie – kto jest winny zaistniałej sytuacji.

Zobacz też: Zambrów. Nieznana substancja w zalewie. Zakaz kąpieli!