Piknik Rodzinny, który jest alternatywą dla Marszu Równości rozpoczął się w sobotę (20.07) po południu na dziedzińcu Pałacu Branickich w Białymstoku. Tuż przed jego rozpoczęciem ulicami Białegostoku przeszedł marsz przeciw ideologii LGBT.
„Jesteśmy tutaj, żeby w jakiś sposób zamanifestować nasze przywiązanie do rodziny, do wartości chrześcijańskich, do symboli religijnych, które często podczas marszów równości (…) w innych miastach były w jakiś sposób obrażanie. Chcielibyśmy na tym dzisiejszym marszu wyrazić swój zdecydowany sprzeciw marszowi równości w Białymstoku i innych miastach” – powiedział portalowi Podlaskie24.pl Henryk Dębowski, radny Rady Miasta Białegostoku (PiS).
Osoby przeciwne Marszowi Równości i ideologii LGBT przeszły spod kościoła pw. św. Rocha, ulicą Lipową do Bazyliki Mniejszej pw. Wniebowzięcia NMP.
Marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki powiedział, że to marsz pokojowy.
„Cieszę się, że dużo mieszkańców tutaj przyszło i cały czas przychodzi. Takich pikników powinno być coraz więcej. Powinniśmy propagować ideę rodziny, która jest zakorzeniona u nas od pokoleń, o której mowa w przepisach Konstytucji”– powiedział marszałek woj. podlaskiego.
O Marszu Równości – Artur Kosicki powiedział, że jest niepotrzebny.
„On budzi niepotrzebne emocje. Jeżeli gdzieś mamy o tym rozmawiać, czy się chce o tym rozmawiać, to powinniśmy to robić w innym miejscu” – tłumaczył Artur Kosicki.
Według marszałka na Podlasiu nie ma problemu z tolerancją.
„Są tutaj katolicy, są prawosławni, są Tatarzy. Pokazujemy, że jesteśmy wobec wszystkich tolerancyjni” – przekonywał Artur Kosicki.
Uczestnicy marszu idąc modlili się, i śpiewali pieśni religijne.
Piknikowe atrakcje
W ramach pikniku organizatorzy (Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego) przygotowali wiele atrakcji. Były koncerty, zabawy dla dzieci, miasteczko ruchu drogowego, sprzęt wojskowy i policyjny.
Wydarzenie honorowym patronatem objęli metropolita białostocki abp Tadeusz Wojda oraz prawosławny ordynariusz diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub.
Red. Monika Lenczewska
Fot. Podlaskie24.pl