466 Urodziny Zabłudowa!

To był pyszny taneczno-muzyczno-kabaretowy tort! Zgromadzona w Parku Zamkowym w Zabłudowie publiczność mogła skosztować istnego przekładańca artystycznego. Tańce, pieśni, pokazy i konkursy. A jako wisienka na torcie – koncert Szymona Wydry z Zespołem Carpe Diem. Tak Zabłudów w minioną sobotę świętował swoje 466 urodziny!

„Na urodzinach miasta jestem po raz pierwszy. Wrażenia są bardzo pozytywne. Bardzo pochwalam takie imprezy. Jest świetnie! Jestem bardzo związana z tym miastem, chociaż od 1953 roku mieszkam w Warszawie. Zabłudów bardzo się zmienił przez te lata. Dawniej był bardzo zniszczony. Teraz jest to zupełnie inne miasto. Jest odbudowane i ludzie są zamożniejsi. Piękne domy i mieszańcy, którzy są bardzo kulturalni. Życzyłabym im dalszego rozwoju, dobrobytu i wszystkiego najlepszego” – powiedziała Krystyna Hajduk – Popławska, która na imprezę przyjechała specjalnie z Warszawy.

Na odwiedzających czekała moc atrakcji

Na początek, punktualnie o 17.00, nastąpiło uroczyste odegranie hejnału Zabłudowa. Potem przyszedł czas na koncerty folkowe i rockowe, pokazy taneczne. Publiczność do łez rozbawił goszczący już po raz drugi w tym roku w mieście kabaret „Rewers” z Zielonej Góry.

„Po raz drugi z wielką przyjemnością gościmy w Zabłudowie. Porwiemy publiczność naszym optymizmem i dobrą energią” – zapowiadali przed występem artyści.

Podwójne urodziny

Województwo podlaskie należy do województw najbardziej zróżnicowanych pod względem etnicznym, narodowościowym i religijnym. W naszym regionie funkcjonuje wiele amatorskich zespołów artystycznych. Jednym z nich jest zespół „Reczańka” z Koźlik koło Zabłudowa. A 466 urodziny miasta były doskonałą okazją do świętowania 25-lecia działalności artystycznej grupy.

„ 25 lat dla zespołu folklorystycznego to jest bardzo długi okres czasu. Większość zespołów, które powstaje, działa przez dwa, może pięć lat. Później już ich nie ma. A my jednak wyrwałyśmy te 25 lat, tym bardziej, że nie jesteśmy z jednej miejscowości, a z kilku. Zgrałyśmy się jak jedna wielka rodzina. Plany były bardzo duże. Niestety, lat przybywa, a nie ubywa, ale dalej śpiewamy twardo, nie wyłamujemy się” – podkreślała Ala Kamieńska, kierownik zespołu.

Gwiazdą wieczoru był  Szymon Wydra i Carpe Diem

„Jest nam zawsze bardzo miło, kiedy tutaj jesteśmy. Ludzie na Podlasiu są niesamowicie spontaniczni i serdeczni. Z wielką radością tutaj przyjeżdżam i to nie tylko na koncerty, ale w ogóle. Lubię ludzi, a szczególnie jeżeli są tak emocjonalnie nastawieni do drugiego człowieka. Chylę czoła przed wszystkimi mieszkańcami tego pięknego terenu” – podkreślał Szymon Wydra.

Poza główną sceną można było odwiedzić m.in. Jarmark Twórczości Artystycznej, obejrzeć podsumowanie Gminnej Ligi Piłki Nożnej, wziąć udział w konkursach. Na najmłodszych czekała  wioska rekreacyjno-sportowa i stoiska animacyjne. A na koniec – potańcówka pod gwiazdami przy muzyce w wykonaniu Zespołu Viesna.

 

Red. Marta Śliwińska

Fot. Marta Śliwińska/Podlaskie24.pl

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy