Do końca 2019 r. Białostockie Centrum Onkologii kupi nowy, dodatkowy system do planowania leczenia chorych na raka. Oprogramowanie będzie kosztowało ok. 520 tys. zł. Na ten cel szpital otrzymał dofinansowanie z Ministerstwa Zdrowia.
Białostockie Centrum Onkologii jest jedynym w województwie podlaskim specjalistycznym szpitalem leczącym chorych na nowotwory. Ministerstwo Zdrowia, w ramach Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych, wsparło zakup takich stacji planowania leczenia w dwudziestu szpitalach w kraju. Białostocki szpital na ten cel dostał 425 tys. zł. Placówka podlega samorządowi województwa, dlatego zakup w BCO kwotą 93 tys. zł wsparł też samorząd województwa podlaskiego.
Pacjenci z nowego sprzętu skorzystają w połowie 2020 r.
W Białostockim Centrum Onkologii działa siedem stacji planowania leczenia. To oprogramowanie pozwalające szczegółowo zaplanować, bardzo precyzyjnie przygotować plan leczenia radiologicznego pacjentów z guzami nowotworowymi i wybrać najlepsze.
„Rocznie wykonujemy około dwóch tysięcy planów leczenia. Dodatkowa stacja znacznie usprawni pracę lekarzy akceptujących plany i przyczyni się do skrócenia czasu oczekiwania pacjentów na leczenie” – poinformowała rzecznik szpitala Monika Mróz.
Kierownik Zakładu Radioterapii w BCO dr Tomasz Filipowski tłumaczy, że oprogramowanie pozwala bardzo precyzyjnie wyznaczyć te miejsca, które mają być napromienione, ale też te, które mają być osłonięte. Plan pozwala określić szczegółowe ustawienia aparatu i kąty napromieniania.
„Planujemy leczenie na podstawie tomografii komputerowej, którą wykonujemy pacjentowi przed leczeniem w ułożeniu takim, w jakim pacjent będzie napromieniany, następnie w tych obrazach lekarze wyznaczają obszary do napromieniania i obszary do osłonięcia” – tłumaczył dr Filipowski.
Dodał, że kilkadziesiąt powstałych obrazów trafia do systemu planowania leczenia. Kąty podawania wiązki promieniowania ustala fizyk, wyznacza też ustawiania aparatu tak, by chronić inne, zdrowe narządy i tkanki.
„I to gwarantuje nam system planowania leczenia. On nam to pokazuje w różnych ustawieniach” – wyjaśnił dr Filipowski.
Fizycy przygotowują takie plany leczenia, a lekarze decydują, który będzie realizowany. Plan jest wybierany po szczegółowej analizie przygotowanych skanów i obrazów.
„Można oszczędzić zdrowe tkanki. To jest w radioterapii istotne dlatego, że możemy podnieść dawkę na sam obszar do napromieniania, oszczędzając przy okazji obszary krytyczne” – dodała kierownik Zakładu Fizyki Medycznej w BCO Maria Kisielewska-Birycka.
Red. M.L.
Fot. Białostockie Centrum Onkologii
Na podst. PAP