Radością i tańcem upamiętnili postać św. Jana Pawła II

Tańczyli księża, tańczyły siostry zakonne, a przede wszystkim stypendyści Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Tańcem i śpiewem na Rynku Kościuszki porwali tłumy białostoczan. 

Za nami już XIX Dzień Papieski w Białymstoku. Tegoroczna edycja upłynęła pod hasłem ” Wstańcie, Chodźmy!” Tego dnia w Polsce, przeprowadzana jest publiczna zbiórka pieniędzy na stypendia dla zdolnej i niezamożnej młodzieży z małych miejscowości.

Dzięki nim mogą spełniać marzenia

–Ojciec Święty Jan Paweł II, stał się inicjatorem projektu, który wspomaga bardzo zdolne dzieci i młodzież z małych miejscowości i wsi. Takich, których budżet rodziców nie pozwala na wykupienie dodatkowych zajęć i rozwoju edukacji w większym mieście. Każdego roku, zbieramy pieniądze na stypendia dla tych osób. Oni dzięki tym pieniądzom mogą się rozwijać i spełniać marzenia– przekazała s.Tomira Brzezińska.

Oprócz pomocy finansowej fundacja zajmuje się formacją duchową i emocjonalną podopiecznych. Chcą ich przygotować do wyzwań, które czekają na nich w dorosłym życiu. Co roku m.in. stypendyści uczestniczą w specjalnych obozach wakacyjnych.

Tańcom nie było końca

Uczestnicy upamiętnili wybór kard. Karola Wojtyły na papieża tańcem. O godzinie 15.00 modlitwa połączyła uczestników, a następnie rozbrzmiała wszystkim dobrze znana melodia belgijki. We wspólne świętowanie włączyły się również osoby spędzające niedzielne popołudnie w centrum Białegostoku. Tańcom nie było końca. Przyszedł czas również na tunaka, skrzypka i tańce lednickie.

Z okazji Dnia Papieskiego na Festynie Rodzinnym na dzieci czekała trampolina, malowanie twarzy i wspólne animacje. Dorośli mogli wziąć udział w badaniach, dołączyć do akcji krwiodawstwa oraz posilić pysznym, domowym ciastem. Wolontariusze zbierali również środki, które mają wspomóc fundusz stypendialny.

–Staram się żyć i dążyć do doskonałości do jakiej Jan Paweł II nas zapraszał. Mamy spotkania, które przybliżają nam jego nauczanie i naprowadzają na nie. Uczyłam się też w szkole jego imienia, więc jego osoba przez cały czas przewija się w moim życiu- podzieliła się stypendystka, Ewa Puchacz.

Wspomnienie  św. Jana Pawła II, nie mogło się odbyć bez zaśpiewania pieśni, która była dla niego bardzo ważna. Zebrani, tworząc krąg i trzymając się za ręce zaśpiewali jego ulubioną piosenkę, czyli Barkę.