Bielscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamania do pojazdów i kradzieże paliwa. Zatrzymani 39-latek i jego 31-letni wspólnik usłyszeli już zarzuty. Teraz ich sprawą zajmie się sąd.
Dyżurny policji w Bielsku Podlaskim dostał zgłoszenie o włamaniu i kradzieży paliwa z koparki znajdującej się na jednej ze żwirowni na terenie gminy Bielsk Podlaski.
Zawiadamiający twierdził, że pod osłoną nocy, sprawcy pokonali zabezpieczenie wlewu paliwa, a następnie z pojazdu ukradli około 80 litrów oleju napędowego o wartości 400 złotych.
Sprawą zajęli się bielscy kryminalni. Funkcjonariusze ustalili dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież z włamaniem. 39-latek i 31-latek zostali zatrzymani jeszcze tego samego dnia.
Z informacji zebranych przez policjantów wynikało, że podejrzani, prawdopodobnie w okresie od sierpnia do października 2019 roku włamując się do pojazdów, ukradli ogółem blisko 2 tysiące litrów paliwa o łącznej wartości ponad 10 tysięcy złotych. Mężczyźni są również podejrzani o usiłowanie kradzieży z włamaniem do ciągnika rolniczego.
Do wszystkich przestępstw doszło na terenie gminy Bielsk Podlaski. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Teraz ich sprawą zajmie się sąd.
Podobna sytuacja wydarzyła się niedawno w Sokółce:
Red. OKO
Fot. KWP w Bielsku Podlaskim
Podlaska Policja