,,Chcemy odzyskać zaufanie hodowców”. Pierwsze posiedzenie nowego zarządu PZHBiPM

,,Do tej pory ludzie nie wierzyli za bardzo związkowi. Chcieli odchodzić już, ale mamy nadzieję, że to zmienimy..teraz.”  – przekonuje Bogdan Wnorowski hodowca z Garbowa Nowego. 

 

O nowych planach, odzyskaniu zaufania hodowców, współpracy z Podlaską Izbą Rolniczą i przyszłości Funduszu Promocji Mleczarstwa rozmawiali hodowcy bydła z nowym zarządem Podlaskiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka w Jeżewie Starym.

26 stycznia na Walnym Zebraniu wybrano nowy zarząd Podlaskiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka. Nowym prezesem wybrany został Stanisław Żochowski znany w regionie hodowca ze wsi Kamińskie Wiktory.

Do zarządu Podlaskiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka weszli Karol Faszczewski, Tomasz Cieślik, Piotr Kryński, Bogusław Marchel i Kamil Kosiński.  To nowi wiceprezesi związku.

Zmieniamy w ogóle podejście do hodowców.  Idziemy w teren. Chcemy ściągnąć hodowców, żeby działali czynnie i brali udział w życiu związku. Zmieniamy zasady opłacania i przyjmowania składek. Wracamy do starych sprawdzonych metod. Zootechnicy będą pobierać składki i przyjmowali deklarację członkowskie –  mówi Karol Faszczewski wiceprezes Podlaskiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka.

Nowy zarząd Podlaskiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka

Podczas zebrania w Jeżewie hodowcy rozmawiali jak ma wyglądać przyszłość związku. Pod oceną hodowlaną jest ponad 3 tysiące gospodarstw. Tymczasem na skutek sporów, śmierci prezesa Krzystofa Banacha i utraty zaufania do struktur organizacji wielu hodowców zrezygnowało z tego członkostwa. Jest to teraz nieco ponad tysiąc podlaskich rolników mniej.

Wśród tych, którzy nie zrezygnowali jest Bogdan Wnorowski z Garbowa Nowego, który ma 40 dojnych krów.

Do tej pory ludzie nie wierzyli za bardzo związkowi. Chcieli odchodzić już, ale mamy nadzieję, że to zmienimy..teraz!  – przekonuje nas  Bogdan Wnorowski hodowca z Garbowa Nowego. 

 

NIEUZNAWANI W WARSZAWIE

Problemem podlaskiego oddziału związku jest to, że nowy zarząd i nowe wybory nie podobają się związkowcom z centrali Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka.

Chcemy zmienić ten związek. Chcemy żeby był uczciwy i sprawiedliwy. Żeby każdy hodowca wiedział co ten związek robi. 

Teraz Związek nie ma dużego wpływu. Rządzi Polska Federacja Producentów Bydła na czele z Leszkiem Hądzlikiem. Pan Hądzlik dostaje nasze pieniądze. Wszystko idzie do Warszawy, do centrali. Co spadnie z nosa to nam da. Związek nasz nie może działać.

Było to spotkanie – wyświęcenie tablicy pana Banacha. Podszedł do mnie prezes z Wielkopolski i powiedział : ,,albo się dogadamy, albo będziemy walczyć do końca”  – tłumaczy portalowi Podlaskie24.pl nowy prezes Stanisław Żochowski. 

Nowy zarząd zażądał sprawozdania finansowego z działalności swoich poprzedników i dokładnych informacji o zarządzaniu organizacją w przeszłości.

Związkowcy podczas obrad w Jeżewie planowali przebieg największej imprezy rolniczej w woj. podlaskim czyli Dni z Doradztwem Rolniczym i XXVIII Regionalną Wystawę Zwierząt w Szepietowie. Impreza ma odbyć się 25- 26 czerwca, jeśli planów nie pokrzyżuje nowa fala pandemii.

 

Red. Małgorzata Kotarska-Ołdakowska

Fot. Podlaskie24.pl

1 1 vote
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy