Rolnicy z upadłego Bielmleku dostaną rządową pomoc – ogłosił poseł Kołakowski

Rolnicy dostaną pieniądze za dostarczone mleko, mogą też liczyć na wsparcie w spłacie udziałów upadłej mleczarni Bielmlek.- ogłosił w środę 28.07 w Bielsku Podlaskim poseł Republikanów Lech Kołakowski.

O szczegółach rozporządzenia w tej sprawie poinformował podlaski poseł Partii Republikańskiej Lech Kołakowski.

W środę (28 lipca) o godzinie 12 poseł Kołakowski odbył spotkanie z rolnikami w Bielsku Podlaskim. Podczas konferencji ogłosił, że rolnicy otrzymają pomoc od Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego.

„To jest poparcie polskiego rządu dla polskiej wsi. Dla rozwoju, ale też dla problemów polskiej wsi i sytuacji, z jaką spotkaliśmy się w Bielsku Podlaskim” – mówi polityk.

Wczoraj (27 lipca) premier Mateusz Morawiecki podpisał rozporządzenie rady ministrów mające wspomóc rolników. Lech Kołakowski stwierdził, że nie tylko on i rząd są autorami tego dokumentu, ale również rolnicy zaangażowani w tę sprawę. Podkreślił również, że ma zamiar zawsze pozostać wiernym obietnicom wyborczym i programom rolnym, które wspierają polskie rolnictwo.

Pakt Kołakowskiego dla rolnictwa

W czasie konferencji poseł Lech Kołakowski zapowiedział swój autorski program, nazwany od jego nazwiska.

„W pakcie dla rolnictwa już wdrożone zostały działania związane z opracowaniem kolejnych ustaw. Pierwszą z nich jest powszechne ubezpieczenie rolnicze. Chodzi o ubezpieczenie roślin, zwierząt i majątku rolników. Wielokrotnie zostanie zwiększona dotacja państwa. W przypadku kataklizmów rolnik nie będzie ponosić strat”. 

Ponadto zapowiedział zwrot kosztów między innymi nawozów i środków ochrony roślin oraz przyjęcie programu retencji. Wniósł również śmiałą zapowiedź programu zwalczenia ASF, przy czym dodał, że ten projekt wymaga jeszcze odpowiednich analiz. 

Plan pomocy rolnikom poszkodowanym przez upadek Bielmleku 

O pomoc będą mogli się ubiegać ci dostawcy, którzy w latach 2019-2020 przynajmniej raz zdali mleko do spółdzielni i nie otrzymali zapłaty. Wysokość pomocy nie będzie mogła być wyższa niż 80 proc. kwoty wynikającej z niezapłaconych faktur.

Przepisy nowego rozporządzenia przewidują również wsparcie w zakresie spłaty udziałów na jednego spółdzielcę. Pomoc nie będzie mogła być wyższa niż 40 tys. zł. Oznacza to, że prawie wszyscy rolnicy, a jest ich około 800, otrzymają kwoty wystarczające na spłatę całości udziałów. W sumie to 20 mln zł.

Wnioski o pomoc rolnicy będą mogli składać do 15 sierpnia do powiatowych oddziałów Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Formularze wniosków o pomoc będą dostępne na stronie internetowej ARiMR.

Co rolnicy myślą o tej konferencji? 

Wśród napotkanych rolników panowały różne nastroje po wysłuchaniu przemówienia Lecha Kołakowskiego. Jeden z rolników opisał nam, jak źle wygląda jego sytuacja po upadku spółdzielni:

– „Mam 29 tysięcy złotych do spłaty. Żeby to spłacić, muszę albo sprzedać krowy, albo ciągnik, albo pole. Jak ja to sprzedam, to z czym zostanę?”.

Poza tym wyraził niepewność co do tego programu. Obawiał się, że to tylko kolejne obietnice bez pokrycia. Z kolei inni dwaj rolnicy powiedzieli, że ich odczucia na temat tego programu są pozytywne.

Lepszy rydz niż nic. Obawialiśmy się, że stracimy nasze wypłaty. W moim przypadku mleczarnia zalega 6 miesięcy za mleko”.

Kolejny rolnik powiedział, że Spółdzielnia nie jest mu winna pieniędzy, gdyż 2 lata temu złożył podanie o wykluczenie go z bycia udziałowcem, a mimo to musi zapłacić 14 tysięcy za udział.

Przeczytaj także:

Lech Kołakowski doradcą prezesa Banku Gospodarstwa Krajowego?

 

 

 

Red. Maciej Walesiuk, Kamil Dąbrowski

Fot. Maciej Walesiuk

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy