Białystok. Spektakl plenerowy „Sztambuch syberyjski – exodus” w 85. rocznicę sowieckiej agresji na Polskę
Stworzony i opowiedziany przez młodych ludzi spektakl plenerowy „Sztambuch syberyjski – exodus” przybliżający tematykę sowieckiej agresji na Polskę, Armii Andersa i ludzi, którzy ją tworzyli – będzie można obejrzeć w niedzielę i w poniedziałek wieczorem przed Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku.
Spektakl powstał z myślą o przypadającej 17 września 85. rocznicy sowieckiej agresji na Polskę; tego dnia obchodzony jest też Światowy Dzień Sybiraka.
Widowisko zostało przygotowane przez artystów i studentów z białostockiej filii Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie (ATB) we współpracy z Muzeum Pamięci Sybiru.
„Sztambuch syberyjski – exodus” to druga część opowieści. Pierwsza – „Sztambuch syberyjski – impresje” – była pokazywana w ubiegłym roku, oparta była o pamiętniki z deportacji młodych ludzi. „Exodus” powstał w oparciu o zapiski i piosenki Feliksa Konarskiego (pseud. Ref-Ren), który jest autorem m.in. „Czerwonych maków na Monte Cassino”.
Dyrektor Muzeum Pamięci Sybiru prof. Wojciech Śleszyński mówił na konferencji zapowiadającej spektakl, że po raz drugi na placu przy muzeum będzie można obejrzeć kolejną część opowieści historycznej, ale pokazanej oczami młodych osób. Podkreślił, że na tym mu bardzo zależało, bo muzeum pokazuje tę historię z perspektywy ponad osiemdziesięciu lat.
„A co jest niezwykle ważne – ta historia, która miała miejsce 80-85 lat temu, na nowo zaistniała w emocjach dokładnie tych samych osób, innych, ale osób w tym samym wieku, którzy poprzez swoją wrażliwość, poprzez inne patrzenie na tamte czasy, mogą nam przybliżyć tamten tragiczny czas, ale jednak widziany przez pryzmat młodych osób” – powiedział Śleszyński.
„To jest niezwykła podróż nie tylko dla nas, realizatorów, ale głównie dla naszej młodzieży, bo to ich talentem, ich wrażliwością i tym jak oni postrzegają historię, możemy sprowokować albo też umożliwić im mówienie o tym współczesnych językiem” – mówił prorektor ds. filii w Białymstoku i reżyser dr hab. Artur Dwulit.
Powiedział, że w drugiej części sztambuchowskiego dyptyku, która nosi podtytuł „Exodus”, twórcy skupili się na „wyjściu z ziemi sowieckiej” i tworzeniu Armii Andersa. Dodał, że to tematy, które nie były bliżej znane, ale tworzenie spektaklu umożliwiło zgłębienie historii Armii Andersa czy artystów, którzy brali udział w tej całej drodze udział.
„Sztambuch syberyjski – exodus” to historia opowiedziana przez piosenki i twórczość Feliksa Konarskiego oraz innych artystów związanych z Armią Andersa. Dwulit mówił, że warte uwagi jest to, iż w spektaklu wykorzystano też utwory humorystyczne. „Trzeba pamiętać, że jak jest się w sytuacji ekstremalnej, to często humor stanowi taki rodzaj wentyla, odpowietrzacza i daje energię i siłę do tego, żeby wytrwać w sytuacji beznadziejnej” – podkreślił.
Za opracowanie muzyczne piosenek odpowiada Marcin Nagnajewicz, scenografię i kostiumy stworzyła Martyna Dworakowska, a choreografię Magdalena Ołdziejewska.
Spektakl został wpisany w program miejskich uroczystości Światowego Dnia Sybiraka i 85. rocznicy sowieckiej agresji na Polskę. Główne uroczystości odbędą się 17 września przy pomniku upamiętniającym Bohaterskie Matki Sybiraczki przy Muzeum Pamięci Sybiru. Natomiast dzień wcześniej, 16 września, na Bulwarach Kościałkowskiego, zostanie odsłonięty pomnik ostatniego przedwojennego prezydenta Białegostoku Seweryna Nowakowskiego.(PAP)
Red. OKO
Fot. Muzeum Pamięci Sybiru
PAP Regiony