Boże Narodzenie – czas ważny i wyjątkowy. Czas, kiedy szczególnie cieszymy się z tego, że jesteśmy razem – bliżsi i ważniejsi niż na co dzień. Migocząca choinka, prezenty i ciche melodie kolęd przenoszą dorosłych w świat dzieciństwa, a dzieci wzbogacają w przeżycia, do których zawsze będą chętnie wracać we wspomnieniach. W kolędach jest dostojność, zaduma, tęsknota, czułość, ale i wielka radość. Śpiewanie kolęd jest też jednym z najpiękniejszych zwyczajów bożonarodzeniowych. I aby tę wspaniałą tradycję podtrzymać, pracownicy Miejskiego Ośrodka Animacji Kultury w Zabłudowie zorganizowali już X Wspólne Zabłudowskie Kolędowanie.
12 stycznia 2020 roku w zabłudowskich świątyniach wybrzmiały kolędy, pastorałki i świąteczne utwory. Wszystkie w wyjątkowych, autorskich aranżacjach. W corocznym przeglądzie wzięły udział zespoły, grupy kolędnicze, soliści oraz muzycy z terenu gminy Zabłudów.
Ideą tego wydarzenia niezmiennie od 10 lat jest to, by zarówno katolicy, jak i prawosławni mogli wspólnie uwielbiać Pana Boga poprzez wspólne śpiewanie.
„Przede wszystkim chcemy łączyć społeczność naszej gminy. Kolędowanie jest również okazją dla zespołów, by mogły zaprezentować się szerszej publiczności. W tym roku mieliśmy także gości z sąsiedniej gminy. Śpiewali wyznawcy prawosławia, katolicyzmu, jak i innych wyznań. Chcemy upowszechniać kolędowanie, wzajemnie poznawać swoją kulturę i wspólnie śpiewać” – podkreślała Cecylia Halicka, dyrektor MOAK w Zabłudowie.
Jeszcze przed południem, w cerkwi pw. Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny, w świąteczny nastrój wprawił słuchaczy młody, żeński zespół wokalny Armonia oraz zespół złożony z Sióstr Elżbietanek z Mińska. Zabłudowska publiczność usłyszała zarówno te tradycyjne, jak i mniej znane kolędy.
Wczesnym popołudniem dźwiękami świątecznych melodii wypełnił się z kolei kościół pw. św. Apostołów Piotra i Pawła. Tam odbyła się dalsza część X Wspólnego Zabłudowskiego Kolędowania. W jednym miejscu, na jednej zaaranżowanej scenie, spotkały się ze sobą zespoły różne pokolenia muzyków. Wszystkim przyświecał jeden cel – wyśpiewać radość płynąca z Bożego Narodzenia.
Kolędy przemawiają zarówno do dorosłego człowieka, jak i małego dziecka. Odnaleźć w nich można piękne słowa, poruszającą muzykę, ale też ślady dawnych zwyczajów.
„To bardzo fajna inicjatywa łącząca różne pokolenia. To jest piękne, że najmłodsi odkrywają nowe kolędy, ale też wracają do tych bardzo starych i zapomnianych. Było widać, że każdy znalazł sobie jakąś kolędę, któraś lubił, którą mógł zaśpiewać, która przeniosła go do domu, do rodzinnych wydarzeń. To są piękne i wzruszające chwile” – podzieliła się wrażeniami pani Małgorzata Kasperowicz.
Autorem pierwszej kolędy był św. Franciszek z Asyżu, a ojczyzną kolęd – Włochy. Stamtąd najprawdopodobniej w XIV w. dotarły i do naszego kraju. Pierwszymi polskimi kolędami były pieśni ze śpiewników braci czeskich. Mieszkańcom gminy Zabłudów kolędowanie jest szczególnie bliskie. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że mają je we krwi. To w Zabłudowie żył i tworzył Franciszek Karpiński, autor popularnej kolędy „Bóg się rodzi”. Do wspólnego śpiewania nie trzeba było więc zgromadzonej publiczności szczególnie zachęcać. W tym wyjątkowym spotkaniu, które w mieście stało się już tradycją, wzięli udział dziadkowie, rodzice, dzieci, mieszkańcy miasta i okolicznych miejscowości, artyści oraz zaproszeni goście.
Kolęd jest wiele – od najdawniejszych, staropolskich, do tych współczesnych, od liturgicznych do pastorałek. Wśród kolęd znajdziemy zarówno poważną „Anioł pasterzom mówił”, jak i wesołe pieśni o charakterze świeckim. Choć ich język bywa niekiedy archaiczny, niosą ze sobą ważne treści.
„Pracuję z dziećmi w klasach I-III i one bardzo chętnie śpiewają kolędy, znają ich wiele, widać, że śpiewają również w domach. Moje uczennice samodzielnie przygotowały pastorałkę – same znalazły w Internecie tekst, melodię. Znałam tę piosenkę wcześniej i jest bardzo poruszająca. Mówi o podziękowaniu za to, że mamy rodziców. W związku z tym, że nie wszystkie dzieci w naszej klasie wychowują się w pełnych rodzinach, pojawiły się łzy nie tylko w moich oczach, ale również w oczach dzieci. Byłam bardzo wzruszona, bo ta pastorałka niesie wiele wartości, mówi o tym, żeby doceniać to, co mamy” – zauważyła pani Barbara Wasilewska, wychowawczyni klasy II A w Szkole Podstawowej w Zabłudowie.
Na X Wspólne Zabłudowskie Kolędowanie zaprosili: Miejski Ośrodek Animacji Kultury w Zabłudowie, Parafia pw. Apostołów Piotra i Pawła w Zabłudowie oraz Parafia pw. Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny w Zabłudowie.
Red. Marta Śliwińska
Fot. Marta Śliwińska/Podlaskie24.pl
