Z początkiem listopada po trzech latach przestało obowiązywać rozporządzenie płacowe z 2018 r., które obcięło uposażenia włodarzy o 20 proc. Do tego nowelizacja prawa płacowego z 2021 roku wprowadziła minimalny poziom wynagrodzenia. Skorzystali na tym samorządowcy, którzy skrzętnie, zgodnie i bez dyskusji podnieśli sobie pobory.
Ponad 20 tysięcy dla marszałka Kosickiego
Prawie dwukrotnie wzrośnie pensja marszałka województwa podlaskiego Artura Kosickiego (PiS). W poniedziałkowy wieczór sejmik województwa przyjął tę uchwałę zdecydowaną większością głosów (24 – za, 2 przeciw i wstrzymało się 3 radnych).
Teraz marszałek będzie zarabiał około 20.600 zł brutto miesięcznie.
Uchwała o podwyżce wynagrodzenia marszałka wchodzi w życie z dniem podjęcia, ale z mocą obowiązującą od 1.08.2021 r., co oznacza wyrównanie od sierpnia.
Sejmik województwa podlaskiego liczy 30 radnych. 22 z nich przyjęło uchwałę (22 głosy za, 4 – przeciw, 1 wstrzymała się) podwyższającą sobie diety zależnie od pełnionej funkcji.
Wcześniej to marszałek Artur Kosicki zgłosił poprawkę, zwiększającą tak zwaną kwotę bazową o 0,5 pkt. według której liczy się uposażenia radnych. Teraz radni dostaną:
- przewodniczący sejmiku – 2,4-krotność kwoty bazowej, czyli 4.294,61 zł brutto
- wiceprzewodniczący sejmiku i przewodniczący komisji – 2,35-krotność kwoty bazowej, czyli 4.205,14 zł
- wiceprzewodniczący komisji – 2,25-krotność kwoty bazowej, czyli 4.026,19 zł
Prezydent Tadeusz Truskolaski także podwyższył sobie pensje
Po podwyżce uchwalonej na poniedziałkowej sesji rady miasta Tadeusz Truskolaski zarobi ponad 20 tys. zł brutto. miesięcznie. Tu także bez dyskusji radni podnieśli sobie wysokość diet.
Te ponad 20 tysięcy to kwota maksymalna jaką może otrzymać włodarz miasta na prawach powiatu do 300 tys. mieszkańców. Zagłosowało za nią 18 radnych ( w tym dwoje z PiS), sześciu się wstrzymało, czterech nie głosowało.
Prezydent będzie otrzymywał też maksymalny 20 proc. dodatek za wieloletnią wysługę lat. W sumie to 2154 zł
Uwaga! Na tej samej sesji radni podwyższyli mieszkańcom Białegostoku podatek od nieruchomości o 3 procent za metr kwadratowy mieszkania własnościowego i gruntu. Ta podwyżka ma przynieść Białemustokowi ok. 4 mln zł. wpływów.
Red. OKO
Fot. UM w Białymstoku /Wrota Podlasia
