Piłkarze Jagiellonii Białystok i Legii Warszawa podzieli się punktami w piątkowym (13.09) meczu ekstraklasy. Spotkanie na stadionie przy ul. Słonecznej w Białymstoku zakończyło się remisem 0:0.
Czołowe drużyny ekstraklasy w 8. kolejce grały przeciwko sobie na stadionie przy ul. Słonecznej w Białymstoku. W kolejnym meczu Jagiellonia nie przegrała z Legią – tym razem zremisowała z wicemistrzem Polski 0:0.
W pierwszej części spotkania żadnej z drużyn nie udało się pokonać bramkarza rywali i zawodnicy schodzili do szatni przy wyniku 0:0. Zawodnicy obu drużyn oddali po jednym celnym strzale na bramkę rywali w tej części spotkania.
Niewielką przewagę w posiadaniu piłki mieli piłkarze Jagiellonii Białystok – 52 proc.
Jaga grała w przewadze
Od 35. min. żółto-czerwoni grali w przewadze. Drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną za faul na Pospisilu dostał obrońca Legii Warszawa Luis Rocha.
W drugiej części meczu Jagiellonia Białystok miała doskonałą okazje do strzelenia gola w 56. min. Mudriński zagrał piłkę wzdłuż linii bramkowej, ale do futbolówki nie zdołał doskoczyć Bida i nie zamknął akcji.
Pod koniec meczu było bardzo nerwowo na boisku. Najpierw żółtą kartkę dostał zawodnik Jagi – Ivan Runje, a za chwilę doszło do sprzeczki między właściwie wszystkimi piłkarzami na boisku.
Już w doliczonym czasie gry jeden z zawodników Jagi upadł w polu karnym. Zawodnicy Jagiellonii domagali się rzutu karnego, ale sędzia spotkania nakazał dalszą grę.
Po raz ostatni legioniści triumfowali na boisku białostoczan 18 listopada 2016 roku; wygrali 4:1 po golach Guilherme, Vadisa Odjidja-Ofoe, Aleksandara Prijovica i Michała Kucharczyka. Żadnego z nich nie ma już w klubie, w przeciwieństwie do strzelca honorowej bramki Tarasa Romanczuka. Niedawno Jagiellonię opuścił i przeniósł się do Legii inny czołowy zawodnik Arvydas Novikovas.
Red. OKO
Fot. Jagiellonia.pl
PAP