Minionej nocy (z wtorku na środę) podlascy strażacy mieli dużo pracy. W regionie wybuchły dwa pożary. W miejscowości Folwarki Wielkie k. Zabłudowa doszczętnie spłonął drewniany dom, a w Olmontach koło Białegostoku – spłonęła stodoła z sianem i słomą.
Strażacy pojechali na miejsce około 21:00. Z ogniem walczyli 5 godzin. Straty wstępnie oszacowano na 60 tys. zł. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu ognia.
Pożar domu
Zgłoszenie o pożarze domu strażacy dostali po 2:00. Gdy przyjechali na miejsce – budynek był już cały w ogniu. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Przyczyny pożaru ustala policja.
Red. M.L.
Fot. Podlaskie24.pl