26-letni mężczyzna ucierpiał w wyniku wybuchu butli z gazem w Mrówkach w powiecie łomżyńskim
Jak podało Polskie Radio Białystok w domu, w którym wybuchła butla z gazem było trzymiesięczne dziecko.
Do wypadku doszło w nocy w miejscowości Mrówki, w gminie Wizna. Jak mówi zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Łomży Arkadiusz Obrycki, w momencie wybuchu, w budynku było pięć osób.
„Po przyjeździe zastępów stwierdzono, że miał miejsce wybuch butli z gazem w jednorodzinnym budynku piętrowym. W budynku przybywało pięć osób, w tym trzymiesięczne dziecko. Wszystkie osoby opuściły budynek przed przybyciem jednostek. Jedna osoba, 26-letni mężczyzna, został poszkodowany, miał poparzoną twarz, ręce i nogę. Trafił do szpitala.”
Jak mówi Arkadiusz Obrycki dom, w którym doszło do wybuchu, nie nadaje się teraz do zamieszkania.
„Był to wybuch bez pożaru. Konstrukcja budynku została naruszona, na miejsce wezwano wójta gminy Wizna oraz nadzór budowlany, który częściowo wyłączył budynek z użytkowania. Teren otaśmowano. Kobieta z dzieckiem pojechała do sąsiedniej miejscowości, do siostry.”
Wójt gminy Wizna zaproponował poszkodowanym mieszkanie zastępcze, ale nie skorzystali z niego. Noc spędzili u członków rodziny. Mogą też otrzymać wsparcie w wysokości 6 tysięcy złotych w ramach tzw. pomocy doraźnej.Array
Red. M.L.
Fot. zdjęcie ilusyracyjne OSP w Nowogrodzie
Na podst. Polskiego Radia Białystok
