Rząd apeluje o racjonalne zachowania w sklepach.
,,- Nie ma żadnych podstaw do tego, by sklepy zostały zamknięte lub przestały być zaopatrzone. Polska jest jednym z głównych producentów żywności w Europie” – zapewniła Jadwiga Emilewicz.
Tymczasem panika sklepowa panuje w najlepsze. Nie wiadomo kiedy osiągnie apogeum, ale już dziś( 12.03) w wielu sklepach w Białymstoku i poza nim brakowało mięsa. Ludzie stali po chleb w kolejkach, bo niektórzy sprzedawcy zarządzili, żeby pieczywo podawali sprzedawcy. Przestraszeni klienci kupują najchętniej mąkę, kasze, ryż, makaron i … papier toaletowy.
,,Słyszeliśmy, że wkrótce zamkną supermarkety’’ – przyznaje pani Barbara z Białegostoku
,,Na pewno będzie drożej„- przekonuje mnie Jan z Białegostoku
Choć rząd zaleca, by klienci nie decydowali się na masowe zakupy żywności perspektywa kwarantanny i chęć uniknięcia codziennych zakupów podczas najbliższych dni powodują paniczne zakupy.
Red. OKO
Fot. PODLASKIE24.PL