Syn Zenka Martyniuka ukarany! Będzie musiał wykonywać prace społeczne

O wyczynach niepokornego syna gwiazdy disco polo, Zenona Martyniuka, wciąż jest głośno. Daniel M. zdaje się w ogóle nie przejmować ani mandatami, ani rozprawami sądowymi, na które notorycznie się nie stawiał. Jednym z głównych przewinień miała być jazda samochodem, pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ostatecznie mężczyzna zgodził się na odbycie kary, którą zaproponował mu prokurator – ograniczenie wolności i prace społeczne.

 

Przypomnijmy. Daniel M. w ostatnim czasie sprawiał wiele problemów swojemu sławnemu ojcu.

Za nic miał obowiązującą go po powrocie z Holandii kwarantannę i bez oporów przebywał na zewnątrz i wychodził do sklepu. Policjantom, którzy nakryli go na gorącym uczynku, powiedział, że ma ,,gdzieś całą kwarantannę”. Zignorował także nałożony na niego sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Media donoszą, że za wszystkie te przewinienia, zebrał już sporą kolekcję mandatów i grzywn. Całe szczęście, że Daniel może liczyć na pomoc zamożnych rodziców, którzy wyciągnęli go z aresztu, wpłacając kaucję w wysokości 10 tys. zł.

Mężczyzna ostatecznie postanowił dobrowolnie poddać się karze.

Jak donosi Gazeta Współczesna, przystał na propozycję prokuratora: 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych (miejmy nadzieję, że tym razem będzie go przestrzegał) oraz 2 lata ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Ma także wpłacić świadczenie pieniężne w wysokości 2 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

„Uznaliśmy, że kara ograniczenia wolności będzie karą właściwą do stopnia zawinienia i osiągnie swoje cele zapobiegawcze i wychowawcze” – tłumaczy prokurator Karol Radziwonowicz, Prokurator Rejonowy w Białymstoku.

Co na to Zenon Martyniuk?

Gwiazdor disco polo dotychczas unikał wypowiadania się publicznie na temat wybryków syna. Okazuje się jednak, że po wyjściu Daniela z aresztu rodzina spędza dużo czasu razem. Czyżby ten trudny czas zbliżył ich do siebie?

„Teraz jest już wszystko okej. Wszystko jest w porządku. Teraz jesteśmy razem. Odpoczywamy sobie” – powiedział Zenek Martyniuk w rozmowie z serwisem plotek.pl

Cóż, pozostaje nam tylko cieszyć się, że skandale z udziałem Daniela M., nie zakłóciły spokoju ogniska domowego rodziny Martyniuków. Mamy także nadzieję, że nałożona na niego kara faktycznie pozytywnie wpłynie na jego zachowanie.

Red. Kamil Dąbrowski

Fot. Instagram

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
jan

zenek powinien zostac ukarany za to ze dajac kase sykowi umozliwia mu łamanie prawa i wykupuje go z aresztu za smiesznie male pieniadze w porównaniu z majatkiem jakim dysponuje dzieki chorej tv ktora mu zrobila darmowa reklame!!

Partnerzy