Ponad siedemset paczek papierosów ukrył białoruski kierowca w skrytkach w przerobionym tłumiku, progach i podłużnicach auta
Zatrzymany został do kontroli koło Augustowa (Podlaskie) przez funkcjonariuszy KAS. W wykryciu przemytu pomógł szkolony do tego labrador.
– Wartość rynkowa przemycanych białoruskich papierosów została oszacowana na ponad 10 tys. zł. 39-letni kierowca audi przyznał się, grozi mu wysoka grzywna – poinformował w poniedziałek podkom. Maciej Czarnecki, oficer prasowy podlaskiej KAS.
Według ustaleń funkcjonariuszy celno-skarbowych, Białorusin przyjechał do Polski z Litwy, czyli przez wewnętrzną granicę unijną. Papierosy ukrył w skrytkach w tłumiku i przestrzeniach konstrukcyjnych samochodu. Miejsca te wskazał w czasie rewizji labrador wyszkolony do wykrywania przemycanych papierosów.
Wobec mężczyzny wszczęto sprawę karną skarbową, do której zabezpieczono papierosy oraz samochód przystosowany do ich przemytu.
W związku z kryzysem migracyjnym, w Podlaskiem zamknięte są drogowe przejścia graniczne z Białorusią. Przemyt papierosów KAS zatrzymuje jednak w pociągach, na przejściach kolejowych. W pobliżu granicy z Litwą działają grupy mobilne dokonujące kontroli drogowych, dysponujące urządzeniami rtg do prześwietlania pojazdów, wykorzystujące również specjalnie wyszkolone psy.(PAP)
Red. M. L.
Fot. Podlaska KAS
Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku