Białostoccy policjanci ścigali 17-latka, który jadąc BMW nie zatrzymał się do kontroli na jednej z białostockich ulic.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (1.05) rano. Nastolatek uciekał ulicami Białegostoku, przez Fasty i Dobrzyniewo.
17-latek nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Funkcjonariusze ścigali go przez niemal 20 km. Zatrzymali go w miejscowości Gniła.
Podlaska Policja:
Do zdarzenia doszło ok. godz. 8:37.
Kierowca BMW, nie zatrzymał się do kontroli drogowej patrolowi WRD KMP w Białymstoku, który jadąc oznakowanym radiowozem nadawał sygnały świetlne i dźwiękowe. Pościg prowadzony był ulicami: Białegostoku, Fast i Dobrzyniewa. Kierujący zatrzymany został przez policjantów w m. Gniła. Jak się okazało, samochodem kierował 17-latek. Podróżowała z nim 1 osoba. Kierujący – bez uprawnień, pojazd nie jest zarejestrowany, bez OC.
BMW zostało zabezpieczone na parkingu dowodów rzeczowych. Kierujący zatrzymany – trzeźwy. Teraz nastolatek odpowie przed sądem.
Red. M.L.
Fot. zdj. ilustracyjne Podlaska Policja