Nad ulicą Kilińskiego zawisło kilkaset parasoli. Efekt „wow” zobaczymy na początku przyszłego tygodnia
Białostoczanie mogą już spacerować pod wielką kolorową instalacją. Do końca sierpnia nad ulicą Kilińskiego wisieć będzie 450 parasoli. Są zamocowane do ok. 36-metrowej konstrukcji, która rozstawiona jest wzdłuż ulicy.
Wieczorem instalacja będzie podświetlana lampami. Wielu białostoczan już robi sobie zdjęcia na tle parasolek.
– Uważam, że jest to bardzo fajny pomysł. Nie wiem kto to wymyślił, ale jak widać wszystkich to interesuje. Wszyscy się zatrzymują, robią pamiątkowe zdjęcia, więc super! Jeszcze jak to będzie oświetlone, to będzie bajkowo – mówi pani Andżelika.
Instalacja to pomysł białostockiego magistratu. Kosztowała 150 tysięcy złotych. Ulicę Kilińskiego będzie zdobić do końca sierpnia.
„Efekt „wow” – na początku przyszłego tygodnia”
„Prace nad nocnym oświetleniem „parasolek” ?☂️, zawieszonych nad ul. Kilińskiego #Białystok trwają. Efekt „wow” – na początku przyszłego tygodnia?” – czytamy na Facebook’u Miasta.
Co sądzicie o tej nowej atrakcji w Białymstoku❓ ?
Red. Monika Lenczewska
Fot. Monika Lenczewska Podlaskie24.pl / FB: Miasto Białystok