Białystok. Proces Rosjanina i Białorusina oskarżonych o szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu

Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku rozpoczął się w środę (8.03) proces Rosjanina i Białorusina, oskarżonych o prowadzenie działalności szpiegowskiej na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego

Na wniosek prokuratury powołującej się przede wszystkim na ważny interes państwa, rozprawy odbywają się za zamkniętymi drzwiami.

Śledztwo w tej sprawie prowadził wydział do spraw wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Zarzuty dotyczą prowadzenia w latach 2017-2022 działalności szpiegowskiej na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego. Według prokuratury, gromadzili oni informacje o polskich jednostkach wojskowych, ich dyslokacji, rozwinięciu, wyposażeniu i sytuacji kadrowej, a także o jednostkach wojsk sojuszniczych.

Podejrzani (obecnie oskarżeni) zostali zatrzymani w kwietniu ub. roku; są wciąż tymczasowo aresztowani. Grozi im do 10 lat więzienia.

„W oparciu o materiały zgromadzone przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego oraz materiał zgromadzony w toku śledztwa ustalono, iż brali oni udział w działalności rosyjskiego wywiadu wojskowego poprzez rozpoznawanie obiektów wojskowych mających krytyczne znaczenie dla obronności RP, a także poprzez pozyskiwanie informacji o zdolności bojowej, morale i funkcjonowaniu ich jednostek, w tym w czasie zagrożenia a następnie przekazywanie wyżej wymienionej służbie wywiadowczej uzyskanych informacji” – informowała prokuratura, kierując z końcem 2022 roku akt oskarżenia.

Trafił on do sądu białostockiego, bo w tym województwie miały miejsce działania objęte zarzutami. Obaj cudzoziemcy przebywali w Polsce legalnie. Według ustaleń śledztwa, Białorusin – początkowo studiując na jednej z białostockich uczelni wyższych, a następnie podejmując pracę przy organizacji szkoleń spadochronowych – nawiązywał kontakty, w tym towarzyskie, co wykorzystywał przy prowadzonej działalności na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego. Drugi z oskarżonych miał wykonywać czynności na rzecz wywiadu rosyjskiego pod pozorem prowadzonej działalności kulturalnej oraz turystyki.

Dodatkowo, jak ustalili prokuratorzy, ta działalność szpiegowska skoncentrowana była na jednostkach wojskowych zlokalizowanych w północno–wschodniej Polsce.

Według śledczych, w ramach tej działalności zadaniem oskarżonych było rozpoznawanie istotnych elementów sił zbrojnych RP oraz pozyskiwanie informacji, w szczególności dotyczących zadań żołnierzy WP w rejonie granicy z Białorusią w związku z kryzysem migracyjnym, liczby żołnierzy wykonujących zadania w rejonie granicy i struktury pododdziałów, wykorzystywania sprzętu specjalistycznego przez polskie wojsko, stanu morale i zdolności operacyjnych czy współdziałania stacjonujących w północno-wschodniej Polsce jednostek wojskowych z wojskami innych krajów NATO.

Zanim doszło do odczytania w środę aktu oskarżenia, Sąd Okręgowy w Białymstoku wyłączył jawność procesu w całości.

Wnioskował o to prokurator, powołując się zarówno na ważny interes państwa, ale też ważny interes prywatny. Chodzi o żołnierzy, którzy będą zeznawać w tej sprawie jako świadkowie. Obrońcy byli temu wnioskowi przeciwni, chcieli jawności procesu przynajmniej w tej części, gdy będą przed sądem przedstawiane te dowody, które nie są objęte klauzulami tajności.

Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego, sąd może wyłączyć jawność rozprawy w całości lub w części, jeśli jawność mogłaby „ujawnić okoliczności, które ze względu na ważny interes państwa powinny być zachowane w tajemnicy” lub naruszać ważny interes prywatny. (PAP)

Red. M.

Fot. iStockPhoto

PAP Regiony

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy