We wtorek, 7.11.2021 w Sądzie Okręgowym w Białymstoku zakończył się proces apelacyjny Daniela Martyniuka (zgodził się na publikację wizerunku i nazwiska).
Sąd Okręgowy w Białymstoku utrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji. To oznacza, że Daniel Martyniuk syn gwiazdy disco polo przez sześć lat nie może kierować żadnym pojazdem. Wyrok jest prawomocny.
Daniel Martyniuk został zatrzymany po tym, jak dyżurny policji dostał informację, że w nocy ten sam mężczyzna przyjechał samochodem na jedną ze stacji benzynowych w Białymstoku, a – na podstawie prawomocnego wyroku – miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Pracownik stacji rozpoznał go.
W marcu 2021 roku, białostocki sąd rejonowy za pięciokrotne naruszanie zakazu prowadzenia pojazdów, skazał Daniela Martyniuka na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Orzekł też zakaz kierowania autem na kolejne sześć lat i grzywnę 10 tys. zł.
Oskarżony i jego obrońca nie zgodzili się z tym orzeczeniem. Adwokat Daniela Martyniuka twierdził, że wyrok pierwszej instancji jest zbyt surowy i zbyt rygorystycznie traktuje przepisy kodeksu. Nie uwzględnia natomiast tego, że oskarżony wyraził skruchę, przyznał się do winy i nie kwestionował żadnego z zarzutów. W dodatku pracuje. Jest obecnie marynarzem.
Daniel Martyniuk pięciokrotnie przyłapany na jeździe bez prawa jazdy stanął przed sądem
Kara jest następstwem popełnienia czynów zabronionych. Musi pan ponieść ujemne konsekwencje swoich niezgodnych z prawem zachowań, a w przyszłości zmienić swoje postępowanie – powiedziała w uzasadnieniu wyroku na sali sędzia Marzanna Chojnowska.
Red. OKO
Fot. Instagram Daniel Martyniuk