Wczoraj ( 31.01) po 16.00 grajewscy policjanci zostali zaalarmowani o pożarze w rejonie domków jednorodzinnych przy ulicy Dwornej w Grajewie. Kiedy udali się na miejsce budynek był zadymiony i wydobywały się z niego płomienie.
Z płonącego domu policjanci uratowali cztery osoby.W jednym z pokojów były dwie osoby, którym policjanci nakazali natychmiast opuścić budynek. W kolejnym pokoju, po wywarzeniu drzwi odnaleźli leżącego 68- latka z poparzeniami twarzy i dłoni. Mundurowi wynieśli mężczyznę na zewnątrz. Kiedy udzielali m u pomocy dowiedzieli się że to nie wszyscy mieszkańcy, że w budynku został ktoś jeszcze.
Policjant wspólnie ze strażakiem wrócili do płonącego domu i przez wybitą szybę wyciągnęli przez szybę jeszcze jednego mężczyznę.
Stojący przy Dwornej drewniany dom z niewielkim poddaszem był opuszczony. Prawdopodobnie chronili się w nim bezdomni. Pierwsze płomienie pojawiły się w pokoju, gdzie się ogrzewali. Po czternastu godzinach ponownie wybuchł tam pożar, który strawił do szczętu drewniany budynek.
Red. OKO
Podlaska Policja