– Mieszańcy Białegostoku, zapraszam na historię o królu Herodzie! – można było dziś usłyszeć w centrum miasta. To kolejna przedświąteczna niespodzianka przygotowana dla małych i dużych białostoczan przez Teatr Latarnia.
15 grudnia przechadzający się w pobliżu przystanku tuż obok rzeki Białej mieli okazję obejrzeć krótki spektakl lalkowy „Herody”
Ja się śmierci nie boję, bo mam wojsko swoje
Dawniej na wsiach, do których zwyczaj kolędowania przywędrował z miast, kolędników z Herodami można było spotkać od drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia do Trzech Króli. Scenariusz widowiska opiera się na wydarzeniach z Ewangelii Świętego Mateusza, który opisał historię okrutnego króla i urządzonej przez niego rzezi niewiniątek. We wtorkowe popołudnie, w centrum miasta, autorską wersję Herodów przedstawia znany białostocki lalkarz, aktor i reżyser Mateusz Tymura.
– Herody to widowisko obrzędowe związane ze świętami Bożego Narodzenia. Jestem lalkarzem i scenkę herodową zamieniłem w pewien rodzaj teatrzyku szopkowegpo. Teoretycznie można ten cały świat zmieścić w jednym kufrze i wędrować od chaty do chaty z dobrą nowiną – mówił artysta.
Teatr Latarnia we wtorek pojawił się również na kilku białostockich osiedlach, gdzie grał na klatkach schodowych bloków.
Chętni, którzy chcieliby zaprosić „Herody” pod swoje drzwi, mogą pisać maile: rezerwacja.teatrlatarnia@gmail.com podając nazwę osiedla i nr telefonu.
Zadanie w ramach programu regrantingowego „Aktywni Sąsiedzi 2020” realizowane przez Ośrodek Wspierania Organizacji Pozarządowych – OWOP ze środków z Budżetu Miasta Białystok.
Red. Marta Śliwińska
Fot. M. Śliwińska/M. Leśniewski