Lek absolutny czy raczej chwilowa moda? Wszystko, co potrzebujesz wiedzieć o CBD

Większości ludzi – niestety – konopie kojarzy z rastamanami lub dilerami ściganymi przez policję. To ogromny błąd, ponieważ – jak w większości przypadków – rzeczywistość wcale nie jest taka czarno-biała. Najwięcej uwagi publicznej przyciąga oczywiście THC, czyli związek odpowiedzialny za działanie psychoaktywne. O wiele mniejszą wagę przykłada się do CBD, substancji również znajdującej się w konopiach, jednak posiadającej zupełnie inne działanie. Niektórzy mówią, że to cudowny środek, wręcz panaceum na wszystkie choroby. Inni, ci bardziej sceptyczni nie wychodzą aż tak daleko z optymizmem. Nadal jednak uznają CBD za środek pozytywnie działający na wiele elementów ludzkiego organizmu. Czy faktycznie tak jest? 

 

Najpierw trochę historii.

Pierwsze doniesienia archeologiczne o uprawach konopi pochodzą z Chin, na 5 tysięcy lat przed Chrystusem. Wykorzystywano je do produkcji ubrań, lin oraz papieru. Marihuana, która w tym momencie bardziej nas interesuje (czyli susz pozyskiwany z konopi) znana jest ludzkości od tysiącleci i wykorzystywana głównie w celach religijnych. Przed średniowieczem uznawano ją za skuteczny sposób na komunikację ze światem duchowym. W hinduizmie wierzono, że Bóg Siwa przyniósł tę roślinę z Himalajów. Do dzisiaj używa się jej zresztą do medytacji. Co ciekawe, nawet w islamie marihuana była dość popularną używką ze względu na nałożony przez Proroka Mahometa zakaz spożywania alkoholu. Na Wschodzie często możemy spotkać osoby palące sziszę z mieszanką tytoniu i konopi.

 

Czym jest CBD oraz THC?

Należałoby zacząć od rozłożenia na czynniki pierwsze samych konopi i skupieniu się na dwóch najważniejszych związkach: THC i CBD. Ten pierwszy znany jest z teledysków raperskich oraz komunikatów policyjnych. W naszym kraju substancja ta jest zakazana, zarówno jeśli chodzi o sprzedaż, jak i posiadanie. Zażywanie jej w dowolnej postaci (czy w formie palenia zasuszonych liści konopi, czy też “waporyzowania” tejże substancji, rozpuszczonej na przykład w bazach do e-papierosów) skutkuje odprężeniem, poczuciem euforii, pobudzonym apetytem. Oczywiście jest też ciemna strona, czyli tzw. Bad trip – stany lękowe i depresyjne pojawiające się u niektórych osób.

 

Jednak THC to nie wszystko

CBD obecne w konopiach nie wywołuje żadnej “fazy”. Wpływa natomiast na działanie THC, ograniczając między innymi lęki, które możemy mieć po spożyciu tej psychoaktywnej substancji. Nie to nas dzisiaj jednak interesuje najbardziej, bowiem ostatnimi czasy CBD robi się coraz popularniejsze w wyizolowanej formie, mieszane z – na przykład – olejem konopnym. Spożywany jest głównie w celach prozdrowotnych i uspokajających, jako suplement diety.

W ramach uzupełnienia artykułu zasięgnęliśmy opinii pani Alicji Reszpondek, specjalistki działającej w projekcie edukacyjnym “Konopne szkolenia”

“Aby zrozumieć, jak i dlaczego działa CBD (Kannabidiol), należy najpierw zrozumieć czym są kannabinoidy w ogólności oraz jak działa układ endokannabinoidowy w organizmie człowieka. CBD (Kannabidiol) jest właśnie jednym z kannabinoidów, czyli organicznym związkiem chemicznym, mogącym wchodzić w interakcje z receptorami np. CB1, CB2, które stanowią część układu endokannabinoidowego. Jest to układ, który pozwala utrzymać homeostazę w organizmie człowieka. Jeśli nasz układ jest przeciążony, te receptory mogą przywrócić równowagę w naturalny dla ludzkiego organizmu sposób”

 

Na co pomaga CBD?

Zajmijmy się na początku medycyną i leczniczymi efektami stosowania CBD. W sieci możemy natknąć się na setki przykładów, na co pozytywnie działa ta substancja – od schizofrenii po problemy jelitowe. Problem w tym, że większość z nich to bardziej przypuszczenia niż faktyczne dowody naukowe. Jeśli wejdziemy na stronę PubMed, czyli wyszukiwarki badań i artykułów naukowych z dziedziny nauk medycznych i biologicznych, to z ponad 3 tysięcy artykułów jedynie ponad 20 będzie meta-analizami – czyli najbardziej wiarygodnymi źródłami.  Wskazują one , że bez wątpienia CBD  ogranicza liczbę ataków epilepsji.

Niektóre z badań wykazały, że substancja ta wykazuje właściwości przeciwpsychotyczne – czyli zapobiega stanom lękowym. Na Uniwersytecie w Kolorado wykazano, że w przypadku 57 z 72 badanych poziom stanów lękowych zmniejszył się i nie wzrastał w kolejnych etapach badań. CBD, zgodnie z badaniami z lat 2005, 2006 i 2011 miało wpływ na hamowanie migracji komórek glejaka oraz ich autodestrukcji. Podobnie było zresztą z nowotworem szyjki macicy.

 

Jakie pozytywne aspekty może  przynieść CBD zwykłemu człowiekowi?

Z racji tego, że polityka antynarkotykowa jest bardzo restrykcyjna, większość ludzi musi szukać rzetelnych informacji na własną rękę – w internecie. Tam natomiast znajdziemy tysiące przykładów, że CBD regularnie stosowane poprawia koncentrację, reguluje metabolizm, zwiększa energię czy łagodzi stres i niepokój. Opierając się na opiniach użytkowników,  wiele osób odczuwa poprawę swojego stanu ogólnego, jeśli regularnie zażywa tę substancję. Niestety, są to tylko dowody anegdotyczne i trudno stwierdzić, czy nie jest to zwyczajne placebo. Kolejnym istotnym problemem jest zawartość CBD w sprzedawanych produktach, bowiem  producenci nie są zobowiązani do umieszczania na etykietach  prawdziwych informacji o procentowej zawartości CBD w produkcie. Często więc skład faktyczny różni się od  podanego na opakowaniu. Nie możemy w takim razie opierać się nawet na dowodach anegdotycznych, ponieważ nie wiemy, w jakich dawkach dany internauta zażywał CBD. Mimo tych niespójnych danych, wszystko jednak wskazuje na to, że CBD przynajmniej nie szkodzi.

Kannabinoidy spożywane w każdej formie nie mają udokumentowanych skutków ubocznych. Nie zaleca się spożywania przez kobiety w<ciąży, jest to jednak w większym stopniu spowodowane brakiem badań, niżeli ich negatywnymi opiniami. Warto się też skonsultować z lekarzem w przypadku schizofrenii lub zażywania leków na podwyższenie ciśnienia. Kannabinoidy nie są w tym przypadku zagrażające lub niewskazane w ogóle, ale ich spożywanie powinno odbywać się pod kontrolą lekarza” – dodaje Alicja Reszpondek.

 

Czy CBD da się przedawkować?

Z tego co aktualnie wiadomo – piszę aktualnie, ponieważ nowe badania powstają cały czas – CBD nie powoduje skutków ubocznych. Nie wydaje się, aby można było tę substancję przedawkować w sposób zagrażający życiu. 

„W przypadku podawanego jako przykład kannabinoidów CBD (Kannabidiolu) nie ma udokumentowanych groźnych skutków ubocznych, które mogłyby wystąpić po zażyciu dużych porcji o nawet bardzo wysokim stężeniu. Bardzo rzadko, po “przedawkowaniu” możemy odczuć wzmożoną senność, zbyt niskie lub zbyt wysoki uczucie głodu czy niewielki spadek ciśnienia”

Warto jednak pamiętać, że przy zażywaniu CBD należy przyjmować w miarę stałą dawkę. 2-3 miligramy co 6 godzin (tyle wynosi rozpad substancji w organizmie człowieka) powinno być na początek wystarczające – choć  oczywiście wszystko zależy od wagi człowieka. Inne dawkowanie będzie u dorosłego mężczyzny postawnej budowy, a inne u szczupłej kobiety.

 

Kwestie prawne sprzedaży i zażywania produktów konopnych.

Wbrew powszechnemu myśleniu to nie konopie w naszym kraju są nielegalne, ale wcześniej wspomniany związek THC – powyżej pewnego stężenia. W Polsce limit na zawartość THC wynosi 0,2% i jest to ilość, która nie jest w stanie wywołać żadnego efektu psychoaktywnego. Odstępstwem od tego jest oczywiście medyczna marihuana – ją możemy nabyć w aptece, posiadając odpowiednią receptę. Jest ona też często jedynym zbawieniem dla pacjentów z poważnymi chorobami, takimi jak nowotwór czy padaczka lekooporna. CBD, mimo pochodzenia z tego samego źródła co THC, nie jest w Polsce zakazane i sprzedaje się je najczęściej jako suplementy diety.

Na wszystkich suplementach diety musi się znaleźć  informacja “powinny być przechowywane tak, aby były niedostępne dla małych dzieci”. Nieważne czy mamy do czynienia z witaminami czy z konopiami. Produkty konopne mogą mieć wiele form prawnych. Może to być po prostu olej roślinny, może to być produkt do aromaterapii. Jeśli produkt ma na opakowaniu informację, że jest bezpieczny dla dzieci, najprawdopodobniej mamy do czynienia już z wyrobem medycznym. Jeśli chodzi o susz CBD, nie ma ograniczeń wiekowych, ponieważ ze względu na nieuregulowaną sytuację prawną nie sprzedaje się tego jako produkt do palenia, tylko np. do aromaterapii. Umożliwienie sprzedaży produktów konopnych osobom nastoletnim i młodocianym leży raczej w kwestii etyki danego sprzedawcy”

 

Czy w takim razie zwiększająca grupa osób zażywających CBD może się przyczynić do legalizacji marihuany?

Według pani Alicji legalizacja marihuany na własny użytek to tylko kwestia czasu. Świadomość, że ktoś palący związki pochodzące z konopi nie musi być od razu kryminalistą czy “ćpunem” jest coraz większa.

„Depenalizacja, dekryminalizacja czy też legalizacja marihuany na własny, nawet rekreacyjny użytek to oczywista przyszłość zarówno Polski, jak i pozostałych krajów Unii Europejskiej (które jeszcze tego  nie zrobiły). Przede wszystkim warto pamiętać, że CBD jest jednym z wielu organicznych związków, które występują w konopiach. Wszystkie one działają najlepiej w synergii, nawet jeśli są w niskich stężeniach. Warto zwrócić na to uwagę, szczególnie przy zakupie olejków konopnych”.

Na koniec trzeba zaznaczyć, że jako redakcja nie mamy zamiaru namawiać nikogo w żaden sposób do spożywania środków zakazanych. Wszystkie informacje zawarte w tym artykule mają charakter informacyjny i służą głównie pomocy w odróżnieniu związków THC od CBD. Pamiętajmy, że w myśl ustawy z 29 lipca 2005 roku “o przeciwdziałaniu narkomanii” samo posiadanie obarczone jest groźbą kary do trzech lat pozbawienia wolności. Czy to się za jakiś czas zmieni? Zobaczymy.

 

Dość paradoksalne jest to, że mimo tysięcy lat wykorzystywania rośliny, nadal tak mało o niej wiemy.

Podsumowując jednak zebrane dziś informacje – nie możemy jednoznacznie stwierdzić, czy CBD faktycznie ma tak cudowne właściwości, o jakich się pisze. Prawie pewne jest jednak to, że nie ma działań ubocznych. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby kupić, spróbować i przekonać się, jak to na nas działa.

Red. Kamil Dąbrowski

Fot. pixabay.com

5 1 vote
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy