Nieodpowiedzialne zachowanie dorosłych czy też zwykłe roztargnienie, mogą być przyczyną tragedii, dlatego nawet na chwilę nie można zostawić dzieci ani zwierząt w rozgrzanym samochodzie. Temperatura w takim aucie może sięgać nawet do 60 st. Celsjusza. Jeśli ktoś zauważy dziecko lub zwierzę pozostawione w upalny dzień w zamkniętym samochodzie, powinien jak najszybciej powiadomić o tym odpowiednie służby.

Temperatura ciała dziecka wzrasta od 2 do 5 razy szybciej niż dorosłego człowieka. Szyby w samochodzie najpierw umożliwiają przedostanie się promieni słonecznych do wnętrza, a następnie działają jak izolator i zatrzymują ciepło w środku. Zostawienie uchylonego okna w samochodzie daje tak naprawdę niewielki efekt. Ryzyko przegrzania dziecka jest ogromne. Dzieci pozostawione w rozgrzanych autach są bardzo słabe, zdezorientowane działaniem wysokiej temperatury, zwykle nie płaczą i nie próbują same wydostać się z samochodu. Z całą pewnością nie można przejść wobec takich sytuacji obojętnie. Policjanci nie są jednak w stanie zaglądać do każdego samochodu i sprawdzać, czy kogoś w nim nie ma.

„W ciągu, tak na prawdę chwili, wnętrze pojazdu może rozgrzać się do kilkudziesięciu stopni, a to już jest temperatura, która zagraża naszemu życiu i zdrowiu. Wszyscy powinniśmy zwracać uwagę na to, co dzieje się w samochodach na parkingach np. przy galeriach handlowych. Czy przypadkiem nikt w samochodzie nie zostawił dziecka. Jeśli zauważymy wewnątrz rozgrzanego samochodu zamknięte dziecko, mamy prawo, bez konsekwencji, zbić szybę w takim pojeździe. Pamiętajmy o tym, żeby nie zbić tej szyby, przy której siedzi dziecko. Musimy też pamiętać o tym, żeby nie uderzać w środek szyby, a gdzieś z brzegu, gdzie łatwiej taką szybę zbić. Nie zapomnijmy też od razu wezwać karetkę pogotowia i policję” – radzi rzecznik podlaskiej policji nadkom. Tomasz Krupa

 

Za pozostawienie dziecka w rozgrzanym samochodzie może grozić do 5 lat więzienia.

Podróżując z najmłodszymi, należy zapewnić im wodę do picia, i miarę możliwości robić przerwy podczas podróży.

Nie zapominajmy również, że na działanie wysokich temperatur narażone są także zwierzęta. Trudno wyobrazić sobie, co mogą czuć czworonogi, które zostały przez bezmyślnych właścicieli zostawione w upale w aucie. Opiekunowie zostawiają je na moment chcąc szybko załatwić zakupy czy inną sprawę. Ta „chwila” spędzona w supermarkecie czy centrum handlowym może kosztować zwierzę życie. Pamiętajmy o tym, zanim zostawimy zwierzę bez możliwości ucieczki na powietrze. Psy posiadają gruczoły potowe jedynie na poduszkach łap. Te jednak nie wystarczą, by schłodzić cały ich organizm, dlatego pomagają sobie ziajaniem.

Zostawienie psa w zaparkowanym w pełnym słońcu pojeździe grozi jego szybkim odwodnieniem, przegrzaniem, udarem słonecznym, a w najgorszym wypadku uduszeniem. I wcale nie potrzeba do tego dużo czasu. Czasami wystarczy kilkanaście minut, by pies zaczął odczuwać działanie wysokiej temperatury.

Polskie prawo daje policjantom możliwość ukarania właściciela pozostawionego w upalny dzień, w samochodzie psa. Za tego typu przewinienie można dostać mandat w wysokości do 500 zł.  W stanach tzw. „wyższej konieczności” w celu ratowania życie zwierzęcia, każdy może wybić szybę w aucie i udzielić cierpiącemu zwierzakowi pomocy bez ponoszenia za ten czyn odpowiedzialności karnej.