Delegaci podlaskiej „Solidarności” spotkali się przed 42. rocznicą powstania związku
Związkowcy spotkali się w niedzielę (21.08) tuż przed 42. rocznicą wydarzeń sierpniowych i powstania „Solidarności”. Zjazd rozpoczęli mszą w podbiałostockim sanktuarium w Świętej Wodzie. Następnie spotkali się na obradach w Folwarku Nadawki.
Jak mówił przewodniczący regionalnych struktur związku Józef Mozolewski, przez cztery dekady Polska się zmieniła, a w związku z tym też rola „Solidarności”.
– Rozpoczynaliśmy działalność, aby zmieniać rzeczywistość – przypominał w swoim wystąpieniu Józef Mozolewski, przewodniczący Zarządu Regionu Podlaskiego NSZZ „Solidarność”. – Rzeczywistość nie tylko naszego związku, ale przede wszystkim naszej ukochanej ojczyzny, a nawet Europy. Dzisiaj, w obecności tak zasłużonych i oddanych działaczy z lat 80., śmiem stwierdzić, że nawet nie przypuszczaliśmy 42 lata temu, że osiągniemy tak wiele.
Przewodniczący przywołał tu słowa św. Jana Pawła II: „Partie polityczne znikają ze sceny, rządy upadają, a „Solidarność” była, jest i musi być, bo ludzie pracy tego potrzebują”.
– Musimy, mając na sztandarach misję pomocy dla drugiego człowieka, pamiętać o tej podstawowej zasadzie – mówił do delegatów.
Przewodniczący poinformował, że to ostatni zjazd w tej kadencji. Do końca czerwca przyszłego roku delegaci będą musieli wybrać nowego szefa zarządu regionu. Na razie Józef Mozolewski nie ujawnił, czy będzie kandydował.
Podczas sesji delegaci wysłuchali informacji na temat dotychczasowej działalności związku oraz zajęli stanowiska w sprawach pracowniczych i społeczno-politycznych.
Red. M.L.
Fot. Mateusz Duchnowski / UMWP
Wrota Podlasia