Nie trzeba już wysyłać próbek do innych miast – w Białymstoku przeprowadzane są testy na obecność koronawirusa. Do 3 tysięcy na dobę wzrośnie liczba wykonywanych badań w kierunku koronawirusa- zapowiedział na konferencji minister zdrowia.
Teraz z 14 do 19 zwiększyła się liczba laboratoriów przeprowadzających takie testy.
Uruchomiono laboratoria w Białymstoku, Bydgoszczy, Instytucie Kardiologii w Warszawie, Krakowie i Gdańsku.
To oznacza zwiększenie przepustowości badań do około trzech tysięcy na dobę. Robimy tych badań coraz więcej- zaznaczył minister Łukasz Szumowski.
Większość pacjentów, która się zgłosi z objawami będzie miała wykonywane testy- mówił minister zdrowia.
Szef resortu zdrowia dodał, że testy wykonywane są również w domach w kwarantannie. Jest ponad 70 karetek, które pobierają wymazy od pacjentów w miejscach, gdzie przebywają. Pozwala to na znaczne zmniejszenie naporu pacjentów, którzy przychodzą na izby przyjęć – dodał.
Cały czas mamy sprowadzane testy i zakupione testy – zapewnił minister
W sumie rozdysponowano we wszystkich laboratoriach około czterdziestu kilku tysięcy testów, a wykonano obecnie około 7-8 tysięcy badań.
W poniedziałek (16.03) w Polsce odnotowano 25 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. W sumie od 4 marca zarejestrowano 150 zakażeń. Trzy osoby zmarły z powodu wirusa – każda z nich miała także inne schorzenia.
Laboratorium w Białymstoku
W piątek zwoziliśmy, kompletowaliśmy i montowaliśmy sprzęt, którego użyczył nam Uniwersytet Medyczny w Białymstoku. W sobotę wykonaliśmy pierwsze trzy testy, ich wyniki były ujemne i potwierdziły je również inne laboratoria. W niedzielę przeprowadziliśmy kolejnych siedem testów, również ujemnych. Dziś dostaliśmy do przebadania osiem próbek. Docelowo chcemy w Stacji wykonać 50 takich testów – powiedział Paweł Buczko, zastępca dyrektora Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku.
Red. OKO
Fot. Unsplash / WSSE w Białymstoku