Najprawdopodobniej w nocy z soboty na niedzielę z nieustalonych jeszcze przyczyn zatonął Tryton, najbardziej chyba znany w Polsce statek śródlądowy. Na zimę, jak od czterech lat, zacumowany został w zatoczce klasztoru pokamedulskiego w Wigrach. To jedna z największych atrakcji turystycznych Wigier i całego Podlaskiego. 20 lat temu jednostką płynął podczas wizyty na Suwalszczyźnie Jan Paweł II.
Armator ma trudności z wydobyciem statku z jeziora.Statek zimą był przycumowany do brzegu naprzeciwko klasztoru pokamedulskiego w Wigrach. Właściciel jednostki informuje, że z nieznanych przyczyn statek zatonął. Znad lodu wystaje tylko jego część.
Właściciel statku Błażej Bieńkowski powiedział, że nie wiadomo co się tak naprawdę stało.
,,Statek częściowo jest pod wodą, niedługo do wody wejdą nurkowie, żeby zbadać sytuację „- informuje Bieńkowski.
W czerwcu tego roku minie 20 lat jak statkiem pływał papież Jan Paweł II. Parafia wigierska zaplanowała w tym czasie uroczystości i obchody rocznicy tego wydarzenia. Jedną z atrakcji miały być także rejsy Trytonem.
Od wielu lat rejsy statkiem Tryton są jedną z największych atrakcji turystycznych Wigier. W zeszłym roku jednostką pływało 5 tysięcy turystów.
Red. OKO
Fot. www.wigry.info.pl/suwałki24.pl