Turośń Kościelna. 50 -latek zginął w cmentarnej studni
4 listopada, kiedy otwarto cmentarze małżeństwo postanowiło odwiedzić groby bliskich. Po 17.oo wybrali się więc na cmentarz w Turośni Kościelnej.
Po sprzątaniu grobu 50-letni mężczyzna poszedł wyrzucić śmieci. Zaniepokojona jego dłuższą nieobecnością małżonka postanowiła go odszukać. Po dłuższej chwili natrafiła na studnię. Zajrzała i zobaczyła na jej dnie małżonka. 50-latek nie ruszał się. Mimo szybkiej interwencji strażaków z OSP Turośń Kościelna, którzy wydobyli 50-latka, nie udało się go uratować. Lekarz, który przyjechał ma miejsce stwierdził zgon.
Red. OKO
Fot. OSP Turośń Kościelna
OSP Turośń Kościelna