Osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata i sześć tysięcy na rzecz łomżyńskiego schroniska dla zwierząt to wyrok zambrowskiego sądu dla Elżbiety G. ze wsi Zambrzyce Króle w gminie Rutki za zagłodzenie kilkunastu krów.
Sprawa wyszła na jaw na początku tego roku, kiedy kobieta wezwała firmę do utylizacji zwierząt. Zszokowani widokiem zagłodzonych i zaniedbanych zwierząt pracownicy firmy zawiadomili inspektorat weterynarii a ten policję.
Zdaniem prokuratury kobieta od grudnia ub. r. do lutego br. przetrzymywała krowy w niewłaściwych warunkach. Dawała im zbyt małe ilości pokarmu i wody. Z tego powodu osiemnaście krów padło a jedna była w takim staniem, że można ją było już tylko dobić.
Kobiecie przedstawiono zarzut znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Groziło jej za to 5 lata więzienia. Podczas sprawy sądowej oskarżona 24 -letnia Elżbieta G. tłumaczyła, że miała depresję po tym jak w krótkim odstępie czasu zmarli jej rodzice a gospodarstwo, wychowanie dziecka i opieka nad bratem zostało tylko na jej głowie. Obrońca oskarżonej próbował wykazać, że znęcanie się nad zwierzętami nie było celem Elżbiety G.
Sędzia Anna Statkiewicze uznała, że oskarżona miała ograniczoną zdolność podejmowania decyzji, ale nie na tyle by nie zdawała sobie sprawy ze swoich czynów. Oskarżona podejmowała w tym czasie inne ważne życiowe decyzje jak remont domu, dlatego sąd nie zdecydował się na nadzwyczajne złagodzenie kary. Wyrok nie jest prawomocny. Obrońca oskarżonej zapowiada odwołanie od wyroku.
Sąsiedzi kobiety twierdzą, że o niczym nie wiedzieli i niczego złego w gospodarstwie kobiety nie zauważyli. Elżbieta G. ma zakaz posiadania bydła przez dwa lata.
red.OKO/ fot. Państwowy Inspektorat Weterynarii w Zambrowie
