Ponad 7000 traktorów do utylizacji? Rolnicy domagają się obiecanej przez ministrów z PSL abolicji .
Tysiące rolników w całej Polsce stoi w obliczu poważnego problemu.
Ich białoruskie ciągniki, które kupili i zarejestrowali zgodnie z ówczesnym prawem, nagle po latach są uznawane są za nielegalne.
Rolnicy nie popełnili błędów a ponoszą konsekwencję bałaganu w przepisach.
Samorządowe Kolegia Odwoławcze na wniosek prokuratury uchylają decyzje o ich rejestracji, co zmusza właścicieli do wycofania maszyn z użytku.
Legalne zakupy, nielegalne pojazdy
Wielu rolników, chcąc kupić sprawny i tani sprzęt na używane ciągniki z Białorusi.
Część z tych maszyn ma nawet po osiem lat, a ich pierwotna rejestracja w kraju pochodzenia była zgodna z prawem.
Teraz wygląda na to, że w Polsce prawo działa wstecz. Traktory Belarus MTZ po sprowadzeniu do Polski, zostały zarejestrowane, a rolnicy zapłacili należne podatki i w pełni legalnie używali pojazdów przez lata.
Problem pojawił się, gdy organy państwowe zaczęły inaczej interpretować przepisy.
Kluczową kwestią nagle okazał się brak europejskiej homologacji.
Ta jest wymagana dla nowych maszyn wprowadzanych na rynek UE. Prawo nie określało wyraźnie co jest pojazdem używanym.
Apel o abolicję
Dlatego Ruch Gospodarstw Rodzinnych aktywnie protestuje i działa.
Domaga się głośno natychmiastowej abolicji, czyli masowego uregulowania sytuacji.,
bo odpowiedzialność za błąd spoczywa na urzędnikach, którzy wcześniej dopuszczali te pojazdy do ruchu.
Red. Małgorzata Kotarska-Ołdakowska
Fot. Małgorzata Kotarska-Ołdakowska Podlaskie24.pl