Piontkowski: w ciągu najbliższych dni spodziewamy się większej liczby zgłoszeń ukraińskich dzieci do polskich szkół

W najbliższych dniach spodziewamy się większej liczby zgłoszeń dzieci z Ukrainy do szkół – powiedział w poniedziałek (07.03) w Białymstoku wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski

ZOBACZ RELACJĘ Z KONFERENCJI: 🛑 Włączenie uczniów z Ukrainy do polskiego sytemu edukacji

Wiceszef MEiN Dariusz Piontkowski na konferencji prasowej w Kuratorium Oświaty w Białymstoku poinformował, że dotąd w skali kraju nie ma jeszcze zbyt wielu zgłoszeń ukraińskich dzieci do polskich szkół.

– Na razie tych uczniów w skali całego kraju nie ma jeszcze zbyt wielu, ale spodziewamy się, że w ciągu najbliższych kilku, kilkunastu dni te liczby będą sięgały już dziesiątek czy setek tysięcy zgłoszeń mówił wiceminister.

Zaznaczył, że tych młodych ludzi trzeba „elastycznie, sprawnie zaadaptować do polskiego systemu edukacji”. Przypomniał, że w kraju obowiązują przepisy o nauczaniu dzieci cudzoziemców. Wyjaśnił, że po zgłoszeniu takich dzieci do szkoły traktowane są tak samo jak dzieci polskie. Trafiają do poszczególnych klas. W przepisach jest też zapis o tym, że dzieci cudzoziemców mogą potrzebować w szkole pomocy. Dlatego, jak mówił wiceminister,

– Przewidujemy możliwość utworzenia oddziałów przygotowawczych, w których dzieci będą miały pomoc nauczyciela. Osoby znającej język polski, ukraiński bądź rosyjski, tak aby był możliwy kontakt miedzy nauczycielami z polskich szkół, a dziećmi z Ukrainy – mówił wiceminister. – W ramach tych oddziałów przygotowawczych dzieci będą mogły uczyć się języka polskiego, a także wyrównywać różnice programowe.

Oddziały te mają mieć do 25 uczniów. Wiceminister dodał, że samorządy będą miały bardzo elastyczne możliwości tworzenia tych oddziałów, np. międzyszkolnych czy międzygminnych.

– Będziemy dofinansowywali dowóz tych dzieci w gminach wiejskich. Wśród przygotowywanych zmian jest m.in. taka, aby pomocą nauczyciela mogła być osoba bez specjalnych kwalifikacji, a sprawnie komunikująca się językiem polskim i ukraińskim – powiedział Dariusz Piontkowski.

Wiceminister zapowiedział, że mają być też luzowane przepisy Karty nauczyciela. W szkołach będą mogli pracować nauczyciele, którzy korzystają ze świadczeń kompensacyjnych. Zostanie też zniesiony limit nadgodzin dla nauczycieli.

Te zmiany w przepisach mają ułatwić przyjęcie dzieci z Ukrainy, zaadaptowanie ich do polskiego systemu edukacji. Spodziewamy się, że przez te najbliższe kilka miesięcy sytuacja wyjaśni się, i będziemy wiedzieli za kilka miesięcy, co dalej. Czy te dzieci pozostaną na stałe w polskim systemie edukacji. Przypomnę, że w tym systemie już ponad sto tysięcy dzieci i młodzieży z Ukrainy uczy się zarówno w szkołach podstawowych jak i szkołach średnich. Teraz jednak mamy do czynienia z sytuacją nadzwyczajną, kiedy setki tysięcy uchodźców przybywają do Polski, i nagle pojawi się ogromna liczba młodych ludzi z Ukrainy i ich trzeba elastycznie sprawnie zaadoptować do polskiego systemu edukacji – podkreślił Dariusz Piontkowski.

Dodał, że przygotowane zmiany są rozwiązaniami na razie doraźnymi, a większość działań organizacyjnych będzie po stronie dyrektorów szkół i organów prowadzących. Wiceminister podkreślił, że to one będą decydowały, czy uczeń trafi do istniejącej klasy, czy do oddziału przygotowawczego, czy będzie potrzebna dodatkowa nauka języka polskiego.

– Przypomnę, że w ostatnich dniach z subwencji oświatowej przekazano szkołom w kraju 180 mln zł na pomoc psychologiczną.

Dodał, że środki te mogą być też wykorzystane na pomoc uczniom z Ukrainy.

Dariusz Piontkowski poinformował również, że przygotowywane są też ułatwienia dla studentów z Ukrainy, którzy chcieliby kontynuować studia w Polsce. Przepisy mają być nowelizowane w najbliższych dniach.

Red. Monika Lenczewska

Fot. Monika Lenczewska/Podlaskie24.pl

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy