Będzie nowy wariant obwodnicy kolejowej Białegostoku- zapowiedzieli politycy PiS
PKP PLK będą pracowały nad nowym wariantem północnej obwodnicy kolejowej Białegostoku. Dziś (28.09) konferencję kandydatów Prawa i Sprawiedliwości niespodziewanie odwiedzili niezadowoleni z proponowanego przebiegu obwodnicy kolejowej mieszkańcy Zawad i Dobrzyniewa, Nowego Aleksandrowa i Wasilkowa. Przedstawiciele PiS zapewnili, że ta część Rail Balitici będzie przebiegać obok planowanej drogowej obwodnicy Białegostoku.
Działacze PiS przyznali, że dotychczas proponowane przez PKP PLK warianty były złe. Teraz kolej ma odsunąć tory od Białegostoku. Politycy zapowiedzieli to w trakcie sobotniej (28.09) konferencji
Dariusz Piontkowski poinformował, że z danych, którymi dysponuje wynika, iż dotychczasowe warianty, które nie spodobały się mieszkańcom „prawdopodobnie nie są aktualne”, a PiS wnioskuje do PKP PLK o przygotowanie nowych.
,,My zgadzamy się z takim podejściem do tej sytuacji, że nie można planować inwestycji bardzo poważnych za wieleset milionów złotych, a być może nawet droższych, które będą w jakiś sposób bardzo mocno ingerowały w te zmiany w infrastrukturze, w zabudowie mieszkaniowej, które dokonały się w ostatnich latach. Dlatego występujemy do szefa PKP PLK z wnioskiem, żądaniem, aby przygotował kolejne warianty tej inwestycji, która będzie uwzględniała to, co się stało w ostatnich latach wokół Białegostoku” – mówił Piontkowski na konferencji wspólnej z innymi kandydatami PiS w regionie w nadchodzących wyborach.
Trzeba to zmienić
Minister podkreślał, że planowana inwestycja jest bardzo potrzebna, jest szansą na rozwój regionu, Białegostoku, ale nie może się odbywać kosztem tych mieszkańców, którzy zbudowali swoje domy, a – jak ocenił – warianty PKP PLK obecności tych domów nie uwzględniają.
„Trzeba to po prostu zmienić” – mówił Piontkowski i dodał, że PKP PLK muszą brać pod uwagę interesy mieszkańców, których opory ta inwestycja budzi. „Jeżeli będzie potrzeba, będziemy interweniowali dalej, także w ministerstwie infrastruktury” – dodał.
Minister uważa również, że PKP PLK powinny przyjrzeć się swoim wewnętrznym procedurom związanym z przygotowywaniem inwestycji, konsultacji. Przyznał, że dopiero po zabraniu publicznie krytycznego głosu przez mieszkańców, dowiedział się o planach związanych z tą obwodnicą.
„Ta cała koncepcja, przyznam, mnie zaskoczyła” – mówił wojewoda Bohdan Paszkowski.
,,Dla tysięcy mieszkańców tych dwóch gmin (Dobrzyniewo Duże i Wasilków) jest to dramatyczna sytuacja. Domy ich będą burzone, albo w najlepszym przypadku będą mieszkali w sąsiedztwie torów szybkiego ruchu i wielkiego terminala rozładunkowego. Inwestycje są potrzebne, każdy o tym wie, każdy rozumie potrzebę budowania, ale nie w tym miejscu” – mówił Andrzej Anikiej z Nowego Aleksandrowa.
Red. OKO
Fot. Podlaskie24.pl