Białystok. Bilbordy antyLGBT. Powiesiła je ,,Milcząca większość”

Białystok. Bilbordy antyLGBT. Powiesiła je ,,Milcząca większość”

Wczoraj,  (w środę, 19 sierpnia),  w Białymstoku  w różnych częściach miasta pojawiły się bilbordy.  Na nich hasła i cytaty z Pisma Świętego. Napisy głoszą między innymi: ,,Białystok przeciw zgorszeniu”, ,,Dewiacje nie przejdą”, ,,Wiara leczy frustracje”.

Pod antytęczowymi bilbordami podpisuje się grupa określająca się  jako Milcząca Większość.

Na Twitterze zdjęcia tych  reklam lub jak kto woli anty reklam umieściła Młodzież Wszechpolska.

Białystok mówi dość❗️

Coraz śmielsze działania zwolenników tęczowego totalitaryzmu nie mogą pozostać bez odpowiedzi 👊 pic.twitter.com/X6uLICtax5

— Młodzież Wszechpolska (@MWszechpolska) August 19, 2020

Jednak za akcją bilbordową stoi  podobno nie tylko ta organizacja.  Zapłaciły za nią  także inne stowarzyszenia i  osoby prywatne.

Oto jak uzasadnia akcję bilbordową na Facebooku i Twitterze Milcząca Większość:

Przemawiamy w imieniu Milczącej Większości! Mamy dość tęczowej indoktrynacji, braku szacunku wobec naszych świętości oraz agresji wymierzonej w stosunku do osób o poglądach innych niż tęczowe! Stop lobbystom spod
🏳️‍🌈flagi!#MilczacaWiekszosc pic.twitter.com/bPNrzqJpl3

— Milcząca Większość (@MilczacaW) August 19, 2020

„Coraz śmielsze działania zwolenników totalitaryzmu nie mogą pozostać bez odpowiedzi. Prowokacyjne billboardy z Białegostoku i antykatolickie szyderstwa z Warszawy wymagają głosu sprzeciwu. Głosu dotychczas niesłyszanego – głosu tych, którzy na co dzień milczą, ale tak jak większość naszego społeczeństwa mają dość ciągłych prowokacji, bluźnierstw, szyderstw z wiary i polskości i nie mają najmniejszej ochoty oglądać w telewizji kolejnych histerii rozwydrzonej bananowej młodzieży.

Dlatego dziś Milcząca Większość przemawia! Chcemy pokazać, że nie pozwolimy zamknąć sobie ust garstce frustratów spod tęczowej flagi! Chcemy bronić naszej wiary i tradycji, bo tylko tam zawarte są prawdziwe wartości, prawdziwe dobro i prawdziwa miłość!” – czytamy we wpisie.