49 kobiet i dzieci z Ukrainy trafiło do Wojewódzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Szelment k. Suwałk. Wszyscy mieszkają w pokojach hotelowych. Ostatecznie mają jednak trafić do wyremontowanego obiektu w Suwałkach, gdzie jest praca, są szkoły, przedszkola i służba zdrowia
Kosmetyki dla mam, słodycze i zabawki dla dzieci – w środę, 9 marca, marszałek Artur Kosicki wręczył upominki 49 uchodźcom z Ukrainy, którzy od niedzieli przebywają w Wojewódzkim Ośrodku Sportu i Rekreacji (WOSiR) w Szelmencie.
– Całym sercem jestem z wami. Niektórzy z was stracili domy, rodziny, najbliższych. Możecie na nas, na władze województwa, liczyć – powiedział Artur Kosicki.
– My, Polacy wiemy najlepiej, co oznacza walka o wolność i niepodległość – zauważył marszałek. Zadeklarował uchodźcom długofalową pomoc. – Możecie w naszym województwie zostać, jak długo chcecie. Możecie ściągnąć tu swoje rodziny – dodał.
W niedzielę do WOSiR Szelment dotarło 49 uchodźców z Ukrainy. To 19 matek z dziećmi, z których najstarsze ma 16 lat, a najmłodsze rok. Ukraińcy pochodzą z okolic Charkowa. Otrzymali nie tylko nocleg i wyżywienie, ale także konsultacje lekarskie oraz pomoc psychologa.
– Dziękujemy wam ślicznie za pomoc. Mamy leki, mieszkanie. Po przyjeździe przez cały dzień tylko spałyśmy, bo w Charkowie nie mogłyśmy – opowiadała Lilia Miesiechko z Ukrainy, która przebywa w Szelmencie. Na Ukrainie została jej matka i mąż. – Rano spadła wielka rakieta, po chwili zabrałyśmy walizki i byłyśmy już na dworcu. Wsiadłyśmy w pociąg. Po 24 godzinach dotarłyśmy tu.
– Mam nadzieję, że będzie jeszcze dobrze, że jeszcze będę mógł was odwiedzić w waszych domach, w Charkowie – powiedział marszałek.
Docelowo pobyt w Suwałkach
Podczas spotkania, marszałek informował o działaniach, jakie podjęło i podejmuje Województwo Podlaskie w kwestii pomocy dla uchodźców. Docelowo mają oni zamieszkać w budynku w Suwałkach, zarządzanym przez podległą samorządowi spółkę Ares. Obiekt musi jeszcze zostać wyremontowany i dostosowany do ich potrzeb.
– Mamy świadomość, że dzieci muszą pójść do szkoły, mamy chcą podjąć pracę, niektóre osoby potrzebują też bardziej specjalistycznej opieki medycznej. W Suwałkach ich pobyt będzie przebiegał w lepszych, dogodniejszych dla codziennego funkcjonowania warunkach – ocenił Artur Kosicki. – Zrobimy wszystko, aby nasi goście z Ukrainy czuli się komfortowo.
Więcej miejsc dla uchodźców
Kolejnym ważnym zadaniem województwa będzie uruchomienie projektu z funduszy europejskich, w ramach którego zostaną przygotowane miejsca dla uchodźców, którzy będą chcieli zostać w Podlaskiem i tu ułożyć życie. To przedsięwzięcie zapewni im nie tylko dom, ale i pomoc prawną, psychologiczną, społeczną.
– Liczę, że jeszcze w tym miesiącu ten projekt ruszy – zapowiedział marszałek.
To nie wszystkie działania samorządu. Województwo prowadzi też zbiórkę sprzętu medycznego i strażackiego dla służb ratunkowych na Ukrainie. Dostarczy je spółka PKS Nova, jednostka wojewódzka, która przewozi również uchodźców z granicy. W minioną sobotę zostali przetransportowani uchodźcy z niepełnosprawnościami do ośrodka w Krzyżewie.
Żeby entuzjazm nie zgasł
– Tworzy się między naszymi narodami wspaniała więź. Warto, aby ten entuzjazm niesienia pomocy uchodźcom nie zgasł. Wiemy, że już prawie 1,5 mln Ukraińców jest w Polsce, ale ta skala będzie jeszcze większa i pomoc nadal będzie potrzebna – stwierdził Sebastian Łukaszewicz, wicemarszałek województwa.
Jak podkreślił marszałek, tak duża pomoc jest możliwa dzięki postawie Podlasian, którzy bardzo zaangażowali się w pomoc Ukrainie.
– Serdecznie dziękuję wszystkim mieszkańcom Podlaskiego, którzy pokazali solidarność, otwartość i włączyli się w pomoc uchodźcom – powiedział marszałek Artur Kosicki.
Red. M.L.
Fot. Mateusz Duchnowski / UMWP
Wrota Podlasia