W Łomży trwa akcja ratunkowa w rejonie mostu Hubala, gdzie do rzeki Narew wpadł mężczyzna informuje Polskie Radio Białystok.
Zdarzenie miało miejsce po godzinie 11:00, a ratownicy odnaleźli go po upływie około godziny, około 200 metrów od miejsca, w którym zniknął pod wodą.
Jak przekazał Polskiemu Radiu Białystok mł. bryg. Paweł Leszczyński, zastępca Komendanta Miejskiego PSP, zgłoszenie o mężczyźnie, który wszedł do rzeki i nie wypłynął, otrzymano od pracowników budujących bulwary przy moście.
Informacja ta dotarła bezpośrednio do strażackiej grupy wodno-nurkowej, która w tym czasie prowadziła ćwiczenia w okolicach mostu.
W momencie zgłoszenia, strzałka ratunkowa natychmiast przystąpiła do akcji poszukiwawczej, a dyżurny dysponował dodatkowe jednostki w celu wsparcia działań. Po godzinie intensywnych poszukiwań, ratownicy odnaleźli mężczyznę i obecnie trwa akcja reanimacyjna.
Mł. bryg. Leszczyński zauważył w Polskim Radiu Białystok, że taka sytuacja, w której w tym samym czasie ćwiczyła specjalistyczna grupa ratunkowa, jest niezwykła. Dzięki ich obecności, akcja ratunkowa mogła przebiegać sprawnie i szybko.
W działaniach biorą udział strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Łomży oraz ochotnicy z Piątnicy, którzy wspierają operacje ratunkowe.
Red. OKO
na podst. Polskiego Radia Białystok

