Białystok. 27 marca rusza szpital tymczasowy przy ul. Wołodyjowskiego

Od soboty (27.03) zacznie działać drugi szpital tymczasowy w Białymstoku. Gdy zapełnią się inne miejsca w USK, pacjenci z COVID-19 będą kierowani do hali sportowej Uniwersytetu Medycznego przy ul. Wołodyjowskiego w Białymstoku

W związku z dużą liczbą zakażeń SARS-CoV-2 w naszym regionie, oraz rosnącą liczbą osób wymagających hospitalizacji, wojewoda podlaski podejmuje decyzje dotyczące zabezpieczenia bazy łóżkowej dla pacjentów z COVID-19 w placówkach medycznych. Na ich podstawie do końca marca liczba łóżek tzw. covidowych w Podlaskiem wzrośnie do ponad 1400. Pacjenci będą przyjmowani także w szpitalu tymczasowym, mieszczącym się w hali sportowej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, przy ul. Wołodyjowskiego.

ZOBACZ RELACJĘ Z KONFERENCJI: Szpital tymczasowy przy ul. Wołodyjowskiego w Białymstoku

Dotychczas w Białymstoku działał tylko jeden szpital tymczasowy w kompleksie klinik zakaźnych Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ul. Żurawiej. Jesienią 2020 r. przyspieszono tam prace budowlane, a placówka przyjmuje chorych od 10 grudnia 2020 r. Jest tam teraz 100 miejsc. Od soboty, 27 marca pacjenci z COVID-19 będą również trafiać do szpitala tymczasowego przy ul Wołodyjowskiego. Taką dezycję podjął wojewoda podlaski po analizie bieżącej sytuację epidemiologicznej w naszym regionie. Wcześniej w hali UMB był punk szczepień. Od wtorku (23.03) został  przeniesiony w inne miejsce na terenie USK.

 

 

Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski poinformował na konferencji prasowej (26.03), że w ostatnich tygodniach sukcesywnie podejmuje decyzje o zwiększeniu liczby łóżek covidowych w szpitalach.

– Z jednej strony zwiększamy tę bazę łóżek covidowych w szpitalach stacjonarnych, ale również coraz bardziej angażujemy szpitale tymczasowe – powiedział wojewoda.

Bohdan Paszkowski dodał, że tylko w marcu dzienna liczba hospitalizowanych zwiększyła się z ok. 640 do ponad 840, a chorych i hospitalizowanych przybywa.

– W ostatnich tygodniach obserwujemy wzrastającą ilość hospitalizacji spowodowanych zakażeniem koronawirusem – podkreślił wojewoda. – Warunki dla pacjentów w szpitalu tymczasowym na Żurawiej są adekwatne do normalnych warunków szpitala, dlatego ten szpital tymczasowy był uruchomiony najpierw. Ten obiekt nie był uruchamiany z uwagi na to, że nie zachodziła potrzeba, aby tworzyć nowe miejsca dla pacjentów covidowych. Dzisiaj sytuacja się zmienia.

Bohdan Paszkowski zaznaczył, że miejsca w szpitalach w regionie nadal są. Baza będzie jeszcze zwiększana, stąd także decyzja o uruchomieniu szpitala w hali UMB.

W szpitalu tymczasowym przy ul. Wołodyjowskiego jest 80 miejsc dla pacjentów zakażonych koronawirusem.

Jest tam doprowadzona instalacja tlenowa. Jak poinformował wojewoda – na początek będzie dostępnych 56 z tych miejsc, w tym cztery respiratorowe.

Dr hab. Jan Kochanowicz, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego powiedział, że obecna sytuacja epidemiczna wymaga, aby ze szpitala tymczasowego korzystać.

– Może nie jest to obiekt taki, który odpowiada wszelkim warunkom szpitalnym. Przyzwyczajeni jesteśmy do pracy czy w szpitalu zakaźnym, czy w kompleksie głównym szpitala. W sytuacji kryzysowej sięgamy też po rozwiązania niestandardowe, a szpital tymczasowy w hali sportowej jest takim rozwiązaniem – podkreślał Jan Kochanowicz.

Dyrektor USK przypomniał, że zgodnie z obowiązującymi wytycznymi ministerialnymi do szpitala tymczasowego będą trafiać pacjenci z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem, bez chorób współistniejących. Nie mogą znajdować się w nim pacjenci z podejrzeniem zakażenia, bo nie ma możliwości ich izolacji.

Za szpital tymczasowy w hali UMB odpowiedzialna jest prof. Anna Moniuszko-Malinowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji.

 – Robimy wszystko, aby nasi pacjenci czuli się tutaj bezpiecznie – powiedziała prof. Anna Moniuszko-Malinowska, i dodała, że pacjenci kierowani do szpitala tymczasowego muszą mieć także wykonaną diagnostykę radiologiczną. Muszą być stabilni oddechowo i krążeniowo. Nie mogą być w stanie zagrożenia życia. – Takie są wytyczne ministerstwa i my będziemy tego przestrzegać.

W szpitalu tymczasowym przy ul. Wołodyjowskiego pracować będzie głównie personel USK.

Dyrektor Kochanowicz dziękował im za zaangażowanie. Dodał, że szpital organizuje się tak, że personel, który ma już doświadczenie w walce z COVID-19 uczył kolejne osoby z personelu, by zapewniać bezpieczeństwo wszystkim. Zapowiedział, że pacjenci na halę będą kierowani, gdy zapełnią się inne miejsca w USK.

 

 

 

 

 

Red. Monika Lenczewska

Fot. Monika Lenczewska/Podlaskie24.pl

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy