Nie będzie wycinki Lasu Turczyńskiego. Walczyli o to mieszkańcy okolicy

Nie będzie wycinki Lasu Turczyńskiego. Walczyli o to mieszkańcy okolicy

Nie będzie tego cmentarza, nie będzie wylesienia. Minister klimatu po apelach społeczników i mieszkańców nie zgodził się  wycinkę Lasu Turczyńskiego.

Minister klimatu odmówił  wyrażenia zgody na przeznaczenie w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego tego terenu na cele nierolnicze i nieleśne. Na  terenie miał powstać kompleks cmentarny na potrzeby białostockiej kurii.

Była akceptacja między innymi władz Choroszczy i Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku. Jednak ostateczna decyzja należała do resortu klimatu.

To jest wspaniała wiadomość! Cieszymy się. To jest zasługa ogromnej rzeszy ludzi, wszystkich tych, którzy składali podpisy. Wszystkim bardzo dziękujemy, bo to jest nasz wspólny sukces –  cieszy się prezes Stowarzyszenia Okolica Małgorzata Grabowska-Snarska.

Mieszkańcy walczący o  ten las chcą złożyć wniosek o zmianę studium zagospodarowania i kierunków rozwoju gminy Choroszcz. Po to, aby uniemożliwić w przyszłości umiejscowienie cmentarza na terenie Lasu Turczyńskiego

Las Turczyński to blisko 30 hektarów w administracyjnym obszarze gminy Choroszcz. Jednak mieszkańcy białostockich osiedli traktują go jako enklawę i dziki park.

To właśnie mieszkańcy Białegostoku i okolic głośno i jak się okazało skutecznie protestowali przeciwko wycince drzew.

Array

Red. OKO

Fot. Podlaskie24.pl

na podst. Polskiego Radia Białystok i Stowarzyszenia Okolica

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy