Białystok. Skocznia narciarska i skoki przy Kawaleryjskiej

Mało kto wie, że w Białymstoku też była skocznia narciarska. Mieliśmy też zawodników. W Białymstoku przy ogromnym zainteresowaniu widzów odbywały się konkursy w skokach narciarskich.

Działo się to w 1955 roku. A zaczęło od grupy białostockich lekkoatletycznych skoczków o tyczce. Pochodzili z górskich terenów Polski a przyjechali do Białegostoku na studia na Akademii Medycznej. Czymże jednak byliby studenci bez sportu. Dlatego postanowili podjąć nowe wyzwanie i skakać…na nartach.

Na terenie obecnego bazaru przy ul. Kawaleryjskiej zapaleńcy, jednym z nich był zakopiańczyk – Adam Wilk rozpoczęli budowę skoczni narciarskiej.

Pierwsze skoki na białostockiej skoczni oddano 10 marca 1957 roku.

Był to trening pierwszych trzech śmiałków.

Jak donosiła „Gazeta Białostocka” w nr 59 z 1957 r., w artykule „Próbne loty naszych skoczków: Cytko – 20 m”, oglądała je całkiem liczna grupa sympatyków narciarstwa.

Zawodnik Henryk Cytko, który zwykle skakał o tyczce w Jagiellonii Białystok wygrał, bo skoczył aż.. 20 metrów. To był nieoficjalny rekord skoczni. Oprócz niego skakali jeszcze Edward Popko oraz Janusz Kuczyński z LZS Podlasie Białystok, także tyczkarze. Wcześniej zawodnicy musieli pomagać przy nanoszeniu z pobliskiego lasu śniegu na zeskok przez co jak pisała Gazeta w Białymstoku :,,zmęczyli się i osiągnęli mniejsze odległości, aniżeli pragnęli to uczynić”.

Pierwsze zawody na skoczni

Następnej zimy 26 stycznia 1958 odbyły się wreszcie inauguracyjne, oficjalne zawody w skokach narciarskich w Białymstoku. Rozegrane je w ramach Mistrzostw tzw. I Okręgu Narciarskiego, jak opisywali ówcześni dziennikarze ,,skupiającego aż 4 ówczesne województwa – Białostockie, Kieleckie, Łódzkie i Warszawskie”.

Zawodnicy oddawali skoki rzędu 17-18 metrów. Takie odległości były więc pierwszymi oficjalnymi rekordami białostockiej skoczni.

Rekord Henryka Cytko

Dwa tygodnie poźniej 9 lutego 1958 udało się pobić ten rekord. Henryk Cytko skoczył w Białymstoku 19,5 metra. Jednak zwycięzcą tych zawodów został Janusz Kuczyński, który w najdalszym skoku osiągnął 18 metrów, ale miał lepsze noty sędziowskie za styl.

Rekord Henryka Cytko pozostał na zawsze oficjalnym rekordem skoczni narciarskiej w Białymstoku. Jak napisał dziennikarz w Gazecie Białostockiej: Nikt nie „pofrunął” już dalej od niego na tym obiekcie, choć rozgrywano tam zawody jeszcze do połowy lat 60.

Później jednak skocznia została rozebrana. Została z niej tylko sama wieża. Ta budowla dziwiła przez lata klientów bazaru przy ul. Kawaleryjskiej. Jednak i jej już nie ma.