Dlaczego Wielkanoc jest najważniejszym świętem katolickim?

Często można spotkać się z opinią, że święta Bożego Narodzenia są najpiękniejszym świętem, ale miano najważniejszego należy do Wielkanocy. Dlaczego tak jest? Odpowiedzi na to pytanie udzielili nam mieszkańcy Supraśla oraz ksiądz Adam Anuszkiewicz z Parafii Wszystkich Świętych.

 

 

Krótka historia Wielkanocy

Święto Zmartwychwstania Pańskiego miało swój początek w 325 roku po Soborze Nicejskim. Jego nazwa nawiązuje do nocy, podczas której Jezus Chrystus miał zmartwychwstać. Ukrzyżowanie Jezusa w religii chrześcijańskiej, było punktem kulminacyjnym jego działalności na Ziemi, gdyż przez swoją mękę i śmierć miał odkupić winy reszty ludzi. Wielkanoc jest świętem ruchomym i przypada na pierwszą niedzielę po pełni księżyca, od 22 marca do 25 kwietnia. Warto tu zaznaczyć, że pierwszy dzień wiosny kalendarzowej wypada 21 marca. Jest to istotna zależność – Wielkanoc jest świętem celebracji życia, śmierci i zmartwychwstania, a wraz z nadejściem wiosny natura ożywa. Dni stają się dłuższe, można dłużej cieszyć się promieniami słońca, co w pewnym sensie budzi ludzi ze snu zimowego. Kluczowym elementem wiary chrześcijańskiej jest życie wieczne, a celebracja Wielkanocy jest przypomnieniem, że śmierć została pokonana. Niedzielę Wielkanocną poprzedza Środa Popielcowa oraz wielki post, a następnie Triduum Paschalne – Wielki Czwartek, Wielki Piątek i Wielka Sobota.

 

Zobacz film:

 

Ksiądz Adam Anuszkiewicz o Wielkanocy

„Dokonały się tam największe tajemnice chrześcijaństwa: męka, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa” – tak ksiądz Adam odpowiada na pytanie, czemu Wielkanoc jest najważniejszym świętem.

Podkreśla również, że święta Wielkiej Nocy są bardziej duchowe niż święta Bożego Narodzenia – „Wydaje się, że najważniejsze święta, to święta Bożego Narodzenia, bo są takie rodzinne, bo się dostaje prezenty, bo Mikołaj przychodzi i są takie zeświecczone. A tutaj chodzi o tajemnicę – tajemnicę zmartwychwstania, tajemnicę sensu życia człowieka”.

Ksiądz zauważa, że charakter święcenia pokarmów w Wielką Sobotę, dlatego, że zdaniem księdza Adama, ludzie na co dzień mogą podchodzić do spożywania posiłków w sposób bezrefleksyjny, nie traktując tego jako dar. Zaznacza, że powinno się to uznawać za dar, gdyż nie każdy człowiek ma możliwość otrzymania lub zjedzenia posiłku.

Zawartość koszyka nie jest przypadkowa. Jajko ma być symbolem życia, wędlina ma przypominać baranka paschalnego, a chleb eucharystię.

 

 

Co mieszkańcy Supraśla myślą o Wielkanocy?

Jesteśmy katolikami, więc to dla nas najważniejsze święta w roku. Są też bardzo ciepłe, rodzinne, wiosenne” – opowiada jedna z napotkanych Pań. Dodaje również, że tegoroczne święta planują spędzić w gronie bardzo bliskiej rodziny – z dziećmi oraz z bratem.

 

„U mnie będą bardzo fajne, bo ja wrócę ze szpitala rehabilitacyjnego, rodzina przyjedzie i będziemy się wszyscy radować” – komentuje kolejna pani.

 

Ja akurat spędzam dosyć skromnie, po prostu siedzę, przeglądam sobie You Tube’a i jem i jeżdżę rowerem” – mówi pan przy plaży na Supraślu. Jest to ciekawy sposób spędzenia Wielkanocy, szczególnie polecamy przejrzenie filmów na naszym kanale You Tube :).

 

„To są rodzinne przygotowania (do Wielkanocy – przyp. Red.), bo każdy z nas ma swoją działkę. Do tego jeszcze dołącza do nas babcia, przygotowuje swoje potrawy, my swoje potrawy” – tak przygotowania do świąt opisują dwie panie.

 

 

Tradycyjne zwyczaje Wielkanocne

 

Jednym z najbardziej znanych zwyczajów, związanych z Wielkanocnym poniedziałkiem, jest Śmingus-Dyngus lub też Lany Poniedziałek. Zabawa, która polega na wzajemnym oblewaniu się wodą, sięga historią jeszcze czasów wczesnosłowiańskich. Dawni mieszkańcy naszych ziem czcili w ten sposób radość po odejściu zimy. O kultywowanym zwyczaju opowiada jedna ze spacerowiczek, spotkana w Supraślu.

 

„My mamy bardziej tradycję Śmingusa-Dyngusa. Jeszcze gdy moje wnuki były małe, to w szczególności się tak bawili. Nawet jak wcześniej wyjeżdżali [przed lanym poniedziałkiem – przyp. Red.] to oblewali się jeszcze w sobotę”

 

To nie jest jednak jedyna tradycja, związana z Wielkanocą.

Parę słów o innych zwyczajach dodał ksiądz Adam Anuszkiewicz.

„Pisanie jajek to tradycja charakterystyczna w szczególności dla naszych wsi. Jest jeszcze „wołoczonno”, które znam z moich rodzinnych stron. Są to upominki dawane dla chrześniaków od zajączka. Zazwyczaj w drugi dzień świąt zanosiło się prezenty swoim dzieciom chrzestnym”

 

Wszystkim czytelnikom Podlaskie24 życzymy wesołych świąt 🙂

Red. Maciej Walesiuk / Kamil Dąbrowski

Fot. Kamil Dąbrowski

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy