Jest pierwszy wyrok w głośnej sprawie porwania 3-letniej dziewczynki i jej matki w Białymstoku

Sąd Rejonowy w Białymstoku skazał we wtorek (24.09) na rok więzienia mężczyznę, któremu prokuratura zarzuciła pomoc ojcu 3-letniej Amelki w bezprawnym pozbawieniu wolności dziewczynki i jej matki.

 

Sąd uwzględnił wniosek o skazanie bez przeprowadzania rozprawy.

 

Zobacz też:  Porwana Amelia i Natalia odnalezione! Ojciec zatrzymany!

 

Do porwania kobiety i jej córki doszło 7 marca na jednym z białostockich osiedli. Jak podawała policja, dwaj sprawcy wepchnęli 25-latkę i jej 3-letnią córkę do samochodu i odjechali. Kilkaset metrów dalej porzucili ciemnoniebieskiego citroena, którym uciekali i przesiedli się do kolejnego auta.

Jeszcze tego samego dnia po południu, w związku z zaginięciem dziecka, ogłoszony został tzw. Child Alert, opublikowany był również wizerunek matki dziecka, a dzień później zdjęcia męża porwanej kobiety – ojca dziecka. To on w Łomży wypożyczył samochód użyty do uprowadzenia.

Akcja poszukiwawcza trwała ponad dobę. Jak wynika z informacji ze śledztwa, następnego dnia między porywaczami doszło do kłótni w samochodzie, z czego skorzystała uprowadzona kobieta wraz z dzieckiem opuszczając pojazd. W okolicach Ostrołęki (Mazowieckie) zabrał ją z drogi kierowca, który przekazał matkę i jej córkę w ręce policji.

W związku z tymi wydarzeniami zatrzymani zostali Cezary R., czyli ojciec dziecka – mąż 25-latki, oraz jego znajomy. To właśnie wobec tego drugiego mężczyzny zapadł we wtorek wyrok; przyznał się on do swojej roli w przestępstwie i opisał jego szczegóły. Zgodził się on na wyrok skazujący bez przeprowadzania rozprawy. Śledztwo w sprawie Cezarego R. wciąż trwa.

 

 

Red. M.L.

Fot. Pixabay

PAP

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
ema

Nareszcie reakcja adekwatna do sytuacji . Ukaranie ewidentnego przestępcy bez zbędnej zwłoki i rozprawy BRAWO Sąd Rejonowy w Białymstoku ! Jedno z niewielu miejsc gdzie panuje normalność a nie modna protatusiowa linia orzecznicza, nawet jeśli jest niebezpieczny i stanowi zagrożenie dla dziecka. Tak to powinno wyglądać w kwestii przestępców i porywaczy dzieci. Co ze sprawami, w całej Polsce gdy po bezprawnym porwaniu dzieci sąd legalizował przestępstwo przyznając dzieci niebezpiecznemu porywaczowi ?

Partnerzy