Łagodzenie obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa spowodowało wzrost nowych zakażeń. Wojewoda Podlaski i Podlaski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny informują o sześciu kolejnych przypadkach zakażenia SARS-CoV-2 w regionie, potwierdzonych pozytywnymi wynikami testów laboratoryjnych.

To:

• dwoje dzieci z Białegostoku, izolacja domowa
• trzech młodych mężczyzn z Białegostoku, izolacja domowa
• mężczyzna w sile wieku z Białegostoku, izolacja domowa

„Osoby z najbliższego kontaktu zostały objęte opieką epidemiologiczną. Prosimy o uszanowanie ich prywatności’ – czytamy w komunikacie Biura Wojewody Podlaskiego.

W sumie w województwie podlaskim mamy 491 potwierdzonych przypadków zakażenia SARS-CoV-2.

W naszym regionie jest kilka ognisk zakażenia

To m.in. firma bieliźniarska GAIA, fabryka dywanów Agnella, białostocka spółdzielnia mieszkaniowa Zachęta oraz Białostockie Centrum Onkologii.

Jak poinformowała w piątek (5.06) w komunikacie rzeczniczka Białostockiego Centrum Onkologii Monika Mróz, kolejną zakażoną osobą jest pracownik administracji, który miał kontakt z personelem zakładu patomorfologii. Dodała, że od początku tygodnia przebywał on w izolacji domowej.

O pierwszych pięciu przypadkach koronawirusa u pracowników BCO z zakładu patomorfologii placówka informowała w niedzielę (31.05.) wieczorem. W związku z tym szpital zapowiedział zrobienie przesiewowych testów wszystkim pracownikom i pacjentom, którzy są wypisywani do domu. Dodatnie wyniki potwierdzono u pracownika zakładu radioterapii, administracji a także osoby z personelu, która miała wrócić ze zwolnienia lekarskiego. Kolejny przypadek dotyczy pacjentki oddziału onkologii klinicznej, która na początku tygodnia została wypisana do domu.

Jak zapewnia Monika Mróz, szpital pracuje „z zachowaniem obowiązujących procedur i wzmożonej ochrony”.

– W związku z dynamiczną sytuacją, decyzją dyrekcji szpitala, rozpoczynamy sukcesywną dekontaminację przestrzeni szpitalnej. Od niedzieli zdekontaminowaliśmy pomieszczenia w zakładzie patomorfologii, radioterapii i administracji. Prowadzimy dekontaminację na oddziale onkologii klinicznej, dlatego też do piątku włącznie wstrzymujemy planowe przyjęcia pacjentów na części oddziału – poinformowała Monika Mróz.

Zakład patomorfologii od piątku wznowił swoją pracę, a pacjenci zakładu radioterapii są napromieniani zgodnie z grafikiem.

– Lekarze z ujemnym wynikiem testu przyjmują pacjentów na bieżąco w trybie dyżurowym – dodała rzeczniczka.

Testy na obecność COVID-19 przez ostatnie dwa miesiące, wykonano w sumie u ponad 3 tys. osób. To pracownicy BCO i pacjenci.

Falę zakażeń koronawirusem może powstrzymać samokontrola i maseczki

Jak mówią eksperci – wzrost zakażeń spowodowany jest między innymi łagodzeniem obostrzeń i rzadszym zakładaniem maseczek. Dlatego apelują o odpowiedzialne zachowanie w czasie pandemii koronawirusa.

– Konieczna jest samokontrola. Warto ograniczać zbliżanie się do innych w czasie spotkań towarzyskich. Ponadto, tam gdzie jest więcej osób w jednym miejscu, jednak warto zakładać maseczki. W takich sytuacjach powinny być nadal stosowane – powiedział na antenie Polskiego Radia Białystok kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku prof. Robert Flisiak.

Usta i nos obowiązkowo musimy zasłaniać m.in. w autobusach, sklepach, teatrach, salonach kosmetycznych, kościołach i urzędach.

Zasłanianie ust i nosa obowiązuje również na świeżym powietrzu, jeśli nie jesteśmy w stanie utrzymać dwumetrowego dystansu społecznego.

Maseczek nie muszą nosić osoby z dolegliwościami oddechowymi.

Nie trzeba ich nosić również w pracy, jeżeli pracodawca zapewni odpowiednie odległości między stanowiskami i spełni wymogi bezpieczeństwa. Ust i nosa nie muszą również zakrywać klienci restauracji i barów, gdy zajmą miejsce przy stole.