Marszałek Sejmu odwiedził białostockie koszary

Biało-czerwoną flagę powiewającą na gmachu Sejmu RP przekazał 18. Białostockiemu Pułkowi Rozpoznawczemu we wtorek, 16 lipca, marszałek sejmu Szymon Hołownia

Wydarzenie na placu apelowym w białostockich koszarach, rozpoczęła minuta ciszy poświęcona pamięci majora Roberta Jeła, pilota wojskowego, który 12 lipca na lotnisku Kosakowo w Gdyni zginął w katastrofie lotniczej podczas ćwiczeń przed sobotnim pokazem Jubileuszu 30-lecia Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.

Po uroczystym przekazaniu flagi RP oraz wciągnięciu jej na maszt marszałek sejmu Szymon Hołownia zaznaczył, że biało-czerwona jest zobowiązaniem zarówno dla polityków, jak i żołnierzy, których łączy służba Polsce.

Marszałek Szymon Hołownia zaapelował do żołnierzy, żeby zawsze pamiętali o godności swojej służby, zaszczycie oraz honorze. Zaznaczył, aby te wartości były źródłem satysfakcji i dumy dla nich oraz ich bliskich.

Marszałek dodał również, że żołnierze mogą być pewni, że Rzeczpospolita będzie stała za nimi murem.

– Jesteście w sercu Rzeczpospolitej Polskiej dzień i noc zawsze wtedy kiedy pełnicie swą służbę. Rzeczpospolita jest z wami. Rzeczpospolita o was pamięta i będzie się zawsze za wami wstawiać – podkreślił Szymon Hołownia.

Barwy wyryte w sercu

Dowódca 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego płk Piotr Ciapka w imieniu żołnierzy i wszystkich pracowników pułku przekazał wyrazy podziękowania drugiej osobie w państwie.

– Wręczenie flagi dla każdego Polaka, dla każdego żołnierza jest czymś szczególnym. Fakt ten na trwale wpisze się w historię naszego pułku. Panie marszałku, pragnę zapewnić, że przekazana flaga będzie otoczona godnym jej szacunkiem – powiedział dowódca.

Pułkownik zapewnił, że każdy żołnierz 18. Pułku ma biało-czerwone barwy wyryte w swoim sercu i podkreślił, że w momencie próby każdy z nich wykona swoje zadanie.