Oczekiwania są duże, ale ludzie są hojni – kwesta na cmentarzu w Wasilkowie

Oczekiwania są duże, ale ludzie są hojni – kwesta na cmentarzu w Wasilkowie

Tradycyjnie w uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny w całym regionie odbywają się kwesty na rzecz renowacji zabytkowych nagrobków i odnowy nekropolii. Dziś pieniądze na te cele zbierano m.in. na XIX-wiecznym cmentarzu rzymskokatolickim w Wasilkowie.

W 2002 r. nekropolia została wpisana przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków do rejestru zabytków. Znajduje się na niej siedem grup rzeźb nawiązujących tematyką do Pasji i Zmartwychwstania Jezusa, dwie fontanny i około sześćdziesięciu zabytkowych nagrobków, z których najstarszy jest z 1896 r.

Inicjatorem kwesty jest Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Wasilkowskiej, które pierwszą zbiórkę zorganizowało w 2001 roku

„Do 2015 roku z pozyskanych środków renowacji poddawane były figury. Od 2015 roku powstaje infrastruktura cmentarza – m.in. alejki i ogrodzenie, które jest bardzo drogie. W tamtym roku zebraliśmy ok. 20 tys. zł , a wykonanie granitowej nawierzchni kosztowało 200 tys., więc pieniądze z kwesty są tak naprawdę kroplą w morzu potrzeb. Natomiast w tym roku, tylko wczoraj, zebraliśmy aż 12 tys. zł. Zbiórka potrwa do niedzieli włącznie. Liczymy, że może uda nam się zebrać rekordową kwotę” – wyjaśnia Sebastian Ptaszyński, koordynator kwesty.

Na figurach się nie kończy

Nie tylko mieszkańcy Wasilkowa, ale wszyscy odwiedzający cmentarz cieszą się, że działania nie zakończyły się tylko na odnowieniu figur. W planach jest o wiele więcej.

„Teraz prowadzona jest zbiórka na inne przedsięwzięcia – po to, żeby wygodniej się chodziło, nie po błocie. Mieszkańcy prosili też o umieszczenie latarni, czy TOI TOI-a . Proszą o rzeczy, które są dla nich najpotrzebniejsze. I wtedy też starają się przekazywać więcej pieniędzy” – dodaje Sebastian Ptaszyński.

Są odnowione pomniki, aniołki, figurki, alejki. I prosimy o więcej! – apeluje pani Wiesława.

„To jest bardzo ważne, żeby cmentarz wyglądał jak najładniej, żeby wszystkie nagrobki były odnowione. Wiadomo, że nikt z bliskich się tym nie zajmie, są to obiekty  zabytkowe. Myślę, że warto wspierać takie inicjatywy” – przekonuje pani Monika.

Oczekiwania są duże, ale ludzie są hojni

Organizatorzy podkreślają, że wsłuchują się w potrzeby mieszkańców. A ci odpłacają im uśmiechem, pozytywnym nastawieniem i… nie szczędzą też grosza. W tegorocznej, trzydniowej zbiórce, bierze udział około 80 dorosłych. Akcję wspomaga również młodzież i harcerze.

„Ludzie są cudowni. Niektórzy wrzucają do puszki ostatnie grosze. Dają tyle, ile mają. Nie żałują, bo widzą, jak piękny jest nasz cmentarz wasilkowski. Ludzie proszę o więcej alejek, nie tylko główną, ale i boczne. Chcieliby też mieć oświetlenia. Oczekiwania są duże, ale ludzie są hojni. Nasi wasilkowianie są wspaniali” – chwali pani Anna Rogalewska.

Red. Marta Śliwińska

Fot. Marta Śliwińska/Podlaskie24.pl

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy